Internet2015-01-05
10

Rynek SEO/SEM: co wydarzyło się w 2014 roku, jaki będzie 2015?

O minionym roku w polskiej branży marketingu w wyszukiwarkach internetowych i prognozach na nadchodzące 12 miesięcy opowiadają menedżerowie w czołowych firm, takich jak m.in. Bluerank, Conversion, Artefakt, Traffic More, iProspect, Tense i Cube Group.

Tomasz Struzik, dyrektor zarządzający Inetmedia

Wydarzenie roku
Trudno jest jednoznacznie wskazać na jedno, bo jak wiadomo było co najmniej kilka takich wydarzeń, które w mojej opinii zasługują na wyróżnienie. Chciałbym wskazać na te, które nie powinny zostać pominięte w podsumowaniu.

Rekomendacja Google, aby strony internetowe zabezpieczać certyfikatem SSL, która pojawiła się po masowych atakach hackerskich na strony zbierające dane klientów w celu ich obsługi oraz nacisk na przystosowanie witryn do wszystkich urządzeń mobilnych z powodu szybko rosnącego udziału tych urządzeń w ruchu przychodzącym do witryn.

Update’y algorytmu Google, jako te najważniejsze wymienię trzy:
1. Payday Loan 2.0 mający na celu wyczyszczenie spamowych treści powiązanych z branżą finansową.
2. Pigeon, którego zadaniem jest wpływ na dokładniejsze i bardziej trafne prezentowanie lokalnych wyników wyszukiwania związanych z frazami lokalnymi.
3. Usunięcie Authorship z wyników, co spowodowało spadek ruchu na wielu stronach, nawet o 60 proc.

Przyjęcie uchwały przez Parlament Europejski w sprawie podzielenia Google, aby zapobiec praktykom monopolistycznym. Dyskusja o tym oraz decyzje Komisji Europejskiej mogą znacząco wpłynąć na Google i rynek nowych technologii, co z kolei może przyczynić się też do dalszej polemiki w tym jakże kontrowersyjnym temacie w nadchodzącym roku.

Sukces roku
Duży wzrost znaczenia kontentu, a konkretnie mam na myśli treść o wysokiej jakości przydatnej internaucie. Rynek docenia wartość kontentu i poprawia zarządzanie treścią w wyszukiwarkach. Zasoby utworzone w ramach wzbogacenia zawartości stron internetowych pracują dla danego biznesu czy dla danej witryny przyciągając znacznie większą liczbę użytkowników internetu, którzy otrzymują coraz lepsze informacje, których poszukują.

Kontent pomaga zdyfersyfikować źródła pozyskiwania ruchu na stronę internetową, a to zabezpiecza witrynę i biznes przed kolejnymi update’ami algorytmu Google, które mogą spowodować nagły spadek ruchu do strony oraz pomaga pozyskać nowych, potencjalnych klientów.

Porażka roku
Fakt, że Google nie przedłużył umowy o współpracy z przeglądarką Mozilla Firefox, która podpisała umowę z Yahoo (wyszukiwarka Bing) na kolejne 5 lat. Na razie zmiana będzie odczuwalna w USA, ale w następnym roku sukcesywnie ma być wprowadzana w pozostałych krajach. Wprawdzie Mozilla podaje, że planuje dopasowanie przeglądarek do danego regionu lub państwa, ale można spodziewać się próby przejęcia części rynku przez wyszukiwarkę Bing w krajach, gdzie dużo użytkowników korzysta z Firefox, a takim krajem jest m. in. Polska. Dla branży oznaczałoby to zmianę strategii SEO/SEM, renegocjację umów z klientami i więcej pracy w przygotowanie działań w wyszukiwarce Bing.

Człowiek roku
Karolina Kruszyńska z Google Search Quality Team. Działania prowadzone przez Karolinę i jej podejście do tematu polepszyły jakość wyników wyszukiwania w polskim Google i przyczyniły się do tego, że strony internetowe wzbogaciły swoją treść w bardziej trafiającą w potrzeby użytkowników wyszukiwarki.

Karolina zwróciła uwagę webmasterom na zmianę toku myślenia i podejścia do SEO jako do długoterminowej inwestycji. Wskazała, że działania na krótką metę są kiepską strategią oraz prowadzą do problemów z sytuacją i oceną witryny w Google, a strona zamiast dostarczać lepszą treść i przyciągać większą liczbę użytkowników traci zarówno na wartości i na ruchu.

Trend roku
Zmiana algorytmów Google, walka ze spamem oraz nałożenie przez Google dużej ilości filtrów na strony internetowe spowodowało zmianę podejścia klientów i większości firm naszej branży oraz freelancerów do wyceny kosztów SEO/SEM. Świadomość klientów wzrosła i już tylko niewielki ich procent oczekuje pracy za darmo czyli wyceny wyłącznie za efekt, gdyż przekonali się, że jakość takiej pracy bywa różna. Klienci przyjęli do wiadomości, że każda godzina pracy nad  witryną  internetową w celu poprawy jej wartości i oceny ze strony Google i użytkowników wyszukiwarki kosztuje realne pieniądze i należy za to płacić w każdym miesiącu.

Rynek sukcesywnie zaczyna przekształcać się taki rynek jaki spotykamy w Czechach i krajach Europy zachodniej, gdzie klient płaci za ilość wykonanej pracy. Teraz w Polsce proponuje się klientowi rozliczenie w formie: abonament miesięczny + premia za efekt, gdzie tym efektem do wyboru jest: wzrost widoczności strony w Google, wzrost ruchu na stronie lub też wzrost pozycji strony w Google. Nareszcie jest to zdrowe podejście do tematu i mam nadzieję, że wszyscy w tej branży będą tak się rozliczać z klientami, a wykonywana praca będzie satysfakcjonować obie strony.

Prognoza na 2015
W przyszłym roku nastąpi duży wzrost znaczenia rynku mobilnego, który bardzo szybko rośnie już teraz i błyskawicznie zyskuje uznanie użytkowników. Powinniśmy się spodziewać wzrostu znaczenia wyszukiwarki Bing na rynku wyszukiwarek poprzez wykorzystanie Firefoxa oraz Apple. Widać, że intensywne działania Microsoftu mają na celu doprowadzenie do powiększenia udziału na rynku wyszukiwarek i nie zdziwiłbym się, gdybyśmy zobaczyli Bing w niektórych dużych, polskich portalach. Nowy rok przyniesie zmiany w strategiach marketingowych wielu biznesów pod kątem SEO. Odchodzenie od klasycznego SEO nastawionego w głównej mierze na działania pod wyszukiwarkę na rzecz kompleksowych działań marketingowych uwzględniających na pierwszym miejscu potrzeby klienta stanie się powszechne.

Dzisiejsze SEO bardzo wychodzi poza dotychczas znane pojęcie SEO i zaczyna skupiać się na potrzebach klienta firmy i użytkownika internetu. Z tego powodu działania SEO muszą być zintegrowane ze wszystkimi działaniami marketingowymi w internecie jak i poza nim z uwzględnieniem podnoszenia ilości ruchu na stronę i ilości konwersji oraz uzyskaniem większego zwrotu z inwestycji. Wszystkie te czynności przekładają się na lepsze pozycje w wyszukiwarce i lepszą widoczność witryny. A szefowie działów marketingu i kierownicy działów operacyjnych każdej firmy muszą uwzględnić ten fakt i w 2015 roku dostosować swoje strategie i plany mając je szczególnie na uwadze.

Wzrasta świadomość znaczenia analityki internetowej i jej roli w marketingu internetowym z powodu korzystania przez użytkowników z wielu urządzeń. W kolejnym roku analityka internetowa stanie się obok kontentu głównym czynnikiem, jaki wpłynie na dopasowanie przekazu do konsumenta. Analiza danych z zachowań użytkowników rozszerzy się i będziemy postawieni przed wyzwaniami związanymi z wielokanałowym marketingiem oraz z używaniem wielu urządzeń przez jednego użytkownika. Kluczowym stanie się mierzenie każdego kanału i ruchu z danego urządzenia, a następnie złożenia tych danych w całościowy obraz zachowania użytkownika, a następnie dostarczenie mu treści oraz reklam zgodnych z jego oczekiwaniami.

 


Mateusz Godala, SEM manager w iProspect

Wydarzenie roku
Uruchomienie przez Google „narzędzi dla doświadczonych użytkowników”. Pierwsze z nich, „dostosowanie reklam”, jest dostosowanie do zaawansowanego zarządzania reklamami. Pozwala tworzyć w pełni dynamiczne reklamy, które dostosowują się do użytkownika czy bazy danych. Reklamy w real time dostosowują się do potrzeb użytkowników, np. podając im inną ofertę w zależności od lokalizacji czy stanu magazynowego. Zostało wypuszczone jesienią. Na razie nie doceniane, może mocno pozmieniać krajobraz serpów.
 
Porażka roku
Zawieszenie działalności Prolink w wyniku akcji Google. Giełdę linków, na której wydawcy sprzedawali linki pozycjonerom wbrew zaleceniom Google. Team jakościowy dobił już kolejny system/giełdę wymiany linków w ciągu roku. Według serwisu Antyweb 450 firm i agencji korzystało z tego systemu. Ciekawe, ile z nich dostało kary.
 
Człowiek roku
Wojtek Karwowski - założyciel Semstorm, czyli narzędzia do monitorowania i optymalizacji działań SEM. Za stworzenie narzędzia, które z powodzeniem konkuruje z zachodnimi odpowiednikami, a miejscami je przebija. Polacy nie gęsi i swe toolsy mają.
 
Trend roku
Content marketing. Są ludzie, którzy wyprzedzili trend i nie pozycjonowali się blackhatowymi metodami. Google po kolei dobija kolejne strony pozycjonowane tanimi linkami bez tworzenia wartościowych treści. Myślę, że ten rok należał u nich do udanych. Content is the king.
 
Prognoza na 2015
2014 rok był do tej pory najlepszy jeśli chodzi o odpalanie ważnych dla rynku SEM/SEO narzędzi w wersji beta. Żeby prowadzić konkurencyjne działania w sieci coraz bardziej konieczne jest korzystanie z wyspecjalizowanych narzędzi.  Sądzę, że po siedmiu latach mobile, rok 2015 dla odmiany będzie rokiem narzędzi.

Autor:tw

KOMENTARZE(10)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas