Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Związek Firm Public Relations wystosował w środę oficjalny protest przeciwko zasadom przetargu na wybór agencji PR, ogłoszonego przez Kompanię Piwowarską na początku listopada br. Organizacja wzywa firmę do unieważnienia postępowania i rozpisania go na nowo.
Protest odnosi się przede wszystkim do kwestii naruszenia przez Kompanie Piwowarską sprawiedliwych zasad rynkowej współpracy zgodnych z ideą odpowiedzialnego biznesu, a także z obowiązującymi przepisami prawa. Chodzi m.in. o to, że Kompania zażądała od biorących w przetargu agencji m.in. przedstawienia kompletnego planu działań PR dla sześciu jej marek (za coś podobnego normalnie klient musi zapłacić agencji). Poza tym producent zastrzegł w briefie przetargowym, że może odwołać przetarg w każdym momencie bez podawania przyczyny.
Część z 12 zaproszonych agencji odmówiła udziału w postępowaniu. Branża PR zaprotestowała w kwestii zastosowanych w nim procedur, interweniowała w ZFPR, a ten już kilkanaście dni temu zapowiedział oficjalne zajęcie stanowiska w tej sprawie (więcej na ten temat).
Przedstawiciele Kompanii Piwowarskiej ze stawianymi im w pierwszych dniach grudnia zarzutami nie zgodzili się i zapowiedzieli, że przetarg przeprowadzą do końca.
W środę ZFPR poinformował, że właśnie wystosował oficjalny protest przeciw temu postępowaniu. Zarząd organizacji wezwał w nim Kompanię Piwowarską do unieważnienia obecnego przetargu i rozpisania go na nowo z uwzględnieniem wniosków przedstawionych w oficjalnym proteście.
W opinii ZFPR zasady partnerskiej współpracy naruszają takie elementy prowadzonego przez firmę przetargu, jak: utajnienie przetargu, klauzule pozwalające na nierozstrzygnięcie przetargu bez żadnych konsekwencji po stronie zamawiającego, wykorzystanie własności intelektualnej agencji bez gratyfikacji, brak określenia budżetu/budżetów na działania objęte konkursem oraz zawyżenie terminów płatności.
- To praktyki, które coraz częściej pojawiają się w niektórych przetargach na usługi public relations, jednak to pierwszy taki przypadek, w którym organizator przetargu (w tym przypadku Kompania Piwowarska) zastosował je wszystkie jednocześnie. To było bezpośrednim powodem, dla którego ZFPR zdecydował się na upublicznienie w/w protestu w nadziei, że to postępowanie stanie się kanwą do dyskusji na temat dobrych zasad przeprowadzania przetargów na usługi public relations i pozwoli na stopniowe eliminowanie takich przypadków z rynku – napisał ZFPR.
Władze organizacji są gotowe na spotkanie z przedstawicielem Kompanii Piwowarskiej, podobnie jak na rozmowy z każdą firmą, która jest otwarta na dialog i doradztwo w zakresie organizacji przetargów w sposób zgodny z dobrymi praktykami rynkowymi.
Na drugiej podstronie pełny tekst protestu ZFPR
- 1
- 2
