Kuba Mikurda: nie było w historii kina tak spektakularnej psychoterapii jak "Na Srebrnym Globie" (wywiad)
Praca nad "Na Srebrnym Globie" była dla Andrzeja Żuławskiego sposobem, żeby uporać się z prywatnym dramatem. Nigdy w historii kina nie było tak kosztownej i spektakularnej psychoterapii jak w tym przypadku – mówi Kuba Mikurda. Jego dokument "Ucieczka na Srebrny Glob" od piątku w kinach.
Dołącz do dyskusji: Kuba Mikurda: nie było w historii kina tak spektakularnej psychoterapii jak "Na Srebrnym Globie" (wywiad)
Nie dorabiajcie temu politycznej gęby. Cała ta historia wokół filmu obrosła mitem wielkości twórcy i jego gigantycznego dzieła. Prawda jest jednak bardziej brutalna. „Na srebrnym globie” jest filmem słabym. Niewiele lepszym od szkolnego teatrzyku (jedyna różnica, to profesjonalni aktorzy). Kto oglądał, ten powinien to zauważyć. Produkcja filmu powinna być wstrzymana znacznie wcześniej, zanim wywalono w błoto miliony.
"Gdyby wtedy powstał, pewnie znalazłby się na półce światowego kina między "Solaris" a "Stalkerem" Andrieja Tarkowskiego jako jeden z pierwszych przykładów filozoficznego, ambitnego science fiction".
Bym się zdziwił. Bardzo bym się zdziwił. Gdyby film został ukończony, nie byłoby czego mitologizować i pewnie dziś mało kto by o tym filmie pamiętał.