SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Zaczynał od jazdy na rolkach, teraz jest milionerem. Friz: Nie sprawdzam codziennie konta

Karol Wiśniewski, czyli Friz, jest jednym z najbardziej popularnych influencerów w Polsce. I chyba najbogatszym. Jego majątek oszacowano na 151 milionów złotych. - Nie myślę o tym na co dzień - mówi nam Fritz. W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl, zdradza swoje plany zawodowe i prywatne.

Dołącz do dyskusji: Zaczynał od jazdy na rolkach, teraz jest milionerem. Friz: Nie sprawdzam codziennie konta

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ss
Biznesik sztucznie pompowany do granic możliwości. Jak za chwilę pęknie, to nie będzie czego zbierać.
ale jak sztucznie? Nie ma w Polsce miasteczka w którym dzieciarnia by się tym nie jarała. Tu nawet nie jest kawestia, że on coś odkrył, ale jako pierwszy z takim przekazem trafił już na dojrzały rynek.
odpowiedź
User
polskie niechlujstwo
Co do pierwszego nagrania „Rolki 1” – taki, ale dla mnie ważny szczegół estetyczny. To były jeszcze czasy gdy sprzątaczom chciało się pozostawiać te kosze uliczne w pionie po opróżnieniu. Dziś, szczególnie na prowincji z której pisze, to jest maskra :( Chodzi przede wszystkim o to, że one są zamykane od dołu na kluczyk – taki prosty czworokątny bolec i osobom sprzątajacym nie chce się ich otwierać każdorazowo, wiec zostawiają na skos by była jaknajmniejsza szans zatrzeąsniecia. Daszek kosza jest po to by wiatr nie wywiewał śmieci, ale gdy kubełek jest ustawiony na skos, to daszek nic nie daje. Dla mnie dramat. Idziesz w niedziele ulicą pełną lekkich foliówek i innych lżejszych opakowań :(
odpowiedź
User
polskie niechlujstwo
Co do pierwszego nagrania „Rolki 1” – taki, ale dla mnie ważny szczegół estetyczny. To były jeszcze czasy gdy sprzątaczom chciało się pozostawiać te kosze uliczne w pionie po opróżnieniu. Dziś, szczególnie na prowincji z której pisze, to jest maskra Chodzi przede wszystkim o to, że one są zamykane od dołu na kluczyk – taki prosty czworokątny bolec i osobom sprzątajacym nie chce się ich otwierać każdorazowo, wiec zostawiają na skos by była jaknajmniejsza szans zatrzeąsniecia. Daszek kosza jest po to by wiatr nie wywiewał śmieci, ale gdy kubełek jest ustawiony na skos, to daszek nic nie daje. Dla mnie dramat. Idziesz w niedziele ulicą pełną lekkich foliówek i innych lżejszych opakowań


0:56 pierwszego nagrania „Rolki 1”
odpowiedź