SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marcin Kalkhoff: Agencje sprowadzono do roli dostarczycieli obrazków

- Uczestniczę w różnych przetargach reklamowych, znam briefy, śledzę, jak się materializują. Widzę co z nich powstaje. Oglądam reklamę i widzę, że spot jest dokładnym odzwierciedleniem briefu. Pojawia się zatem pytanie: do czego jest potrzebna agencja? Odnoszę wrażenie, że tylko po to, aby narysować obrazek do briefu - ocenia Marcin Kalkhoff z BrandDoctor.

Dołącz do dyskusji: Marcin Kalkhoff: Agencje sprowadzono do roli dostarczycieli obrazków

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
nik
agencje reklamowe długo pracowały na ten stan rzeczy. A przykład z kredytem hipotecznym marketera w punkt. Z przyjemnych tematow - wiosna idzie.
odpowiedź
User
Buba
Ale bzdury kolejnego nieudacznika. Panie Kalkof (czy jak Ci tam) a co zrobiles u nas w Hypermedii? Wielka strategia okazała się ściemą dla zarządu by wyciągnąć trochę hajsu na nieefektywne działania. Nikt - na szczęście - juz nie pamieta Pana "dokonań" w firmie, która dziwnym trafem rozwijać się zaczeła po tym jak Pana na zbity pysk wyrzucono.
Tyle w temacie "mądrego stratega" który lansuje się teraz w każdym medium jako zbawca, sam mając wiedze na poziomie akademickim.
odpowiedź
User
Ad personam
Marcin, nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.
A do @buby - potrafisz powiedzieć coś więcej oprócz pieprzenia na poziomie rynsztoka?
odpowiedź