SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Metro nie odkorkuje Warszawy. Niespójna polityka transportowa stolicy

Warszawa  należy do najbardziej zakorkowanych miast w Europie i rozbudowa metra tego nie zmieni – ocenia dr Łukasz Zaborowski, ekspert Instytutu Sobieskiego. Jego zdaniem polityka komunikacyjna w stolicy jest niespójna, ponieważ wraz z inwestycjami w transport publiczny miasto poprawia infrastrukturę dla samochodów osobowych, których jeździ przez to coraz więcej.

Dołącz do dyskusji: Metro nie odkorkuje Warszawy. Niespójna polityka transportowa stolicy

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marco
Z Newserii, a więc opłacone przez bohaterów newsa - w tym jest to Instytut Sobieskiego, bo co chwila pada jego nazwa. Na stronie instytutu czytamy, że "jest największym, działającym już od dekady, prawicowym polskim think-tankiem".
Czy WM muszą wrzucać wszystko, co dostaną? Może warto nie dawać się wrabiać w jakieś polityczne przepychanki?
Nie mam nic przeciwko newsom anty-HGW, ale niech będą one dziennikarskie, a nie PR-owe, opłacone i lobbujące.
odpowiedź
User
gosc
Ekspert od siedmiu bolesci. Najlepszy efekt daje polaczenie roznych rodzajow transportu i ulatwien dla nich. W niektorych przypadkow lepiej sprawdza sie metro, w innych autobus, a w jeszcze innych samochod. Odrzucenie transportu indywidualnego samochodowego oznacza, ze ktos kto chce przejechac z jednego konca miasta na drugi musialby dojechac do park&ride, przejechac przypuszczalnie dwoma liniami (pierwsza do centrum, druga od centrum), po czym wysiada na kolejnym park&ride i... ? Na piechote na obrzeza?
Poza tym ci pseudoeksperci mowiac o "odzyskaniu" miasta od samochodow klamia pomijajac fakt, ze te samochody nie jezdza same ale jezdza w nich ludzie majacy takie samo prawo do korzystania z infrastruktury jak piesi, rowerzysci czy pasazerowie komunikacji miejskiej.
Jesli miasto chce "przerzucic" ludzi z samochodow do komunikacji miejskiej to niech rozwija te komunikacje a nie utrudnia (przez zamykanie, ograniczanie predkosci czy brak remontow) korzystanie z ulic przez kierowcow.
odpowiedź