NBP z nowym logo i identyfikacją za 300 tys. zł

Złego projektanta poznaje się po mnożeniu bytów, czyli w nieudany projekt wstawia podpórki graficzne ostatnio modne cienkie linie pionowe lub poziome, bez których cała kompozycja wydaje się nie trzymać kupy, czyli jest łyso :)

Tu dwie domnujące cieniutkie linie, podkreślające poziomy register prostokątnego tła, na którym umieszczono mechanicznie skrót nazwy banku. Proste jednoelementowe litery ozdobiono, również mechanicznie, trójkącikami nawiązującymi do liternictwa szeryfowego.

Trudno się oprzeć wrażeniu, że zaprojektowano raczej szyld banku a nie jego znak graficzny. Bo co tu tym znakiem ma być? Trzy, niczym nie wyróżniające się literki, umieszczone w prawie kwadracie?

Tak ważny bank, emitent polskiejgo złotego, nie powinien kojarzyć się ze skrótem w pospolitej formie piktogramu np. WC ?

Jeszcze z NBP nie wyprowadzili pieniędzy wcześniej ,to teraz to zrobili.Dziwi tylko fakt że za tak małe pieniądze. Tylko po co to komu w trakcie kryzysu?.ŻŻŻŻŻŻądzący kradną wszystko co się da.( P)arszywi (O)szuści.

Moderator Cienki Bolku czemu nie puszczasz moich postów? Dwója. Ja się nie boję pisać,dlaczego ty boisz się dodać komentarz?