„Nie odkładaj macierzyństwa na potem” w kampanii Fundacji Mamy i Taty (wideo)

Paula
"Kampania okropnie głupia, osobiście jako kobieta czuję się urażona.
Wydźwięk jest taki, że to kobieta ma zrezygnować z kariery, podróży i wszystkiego czego pragnie, aby urodzić dzieci. Mężczyzna oczywiście może spełniać swoje marzenia, rozwijać się, bo ma więcej czasu na stworzenie potomka.
Przydałaby się kampania mówiąca o RODZICIELSTWIE, a nie o MACIERZYŃSTWIE. O tym, jak pogodzić karierę zawodową, rozwój osobisty i życie rodzinne.
MASAKRA. CIEMNOGRÓD."
Paula - rzecz polega na tym, że tego nie da się zasadniczo pogodzić. jestem kobieta i nie czuje się urażona, coś za coś labo dzieci albo kariera, bo już sam tzw rozwój osobisty to czysty bełkot. Wychowałam czworo dzieci cały czas pracując, pewnie w pracy zawodowej mogłabym osiągnąć więcej gdybym nie miała dzieci,ale taka natura dziecko potrzebuje matki podczas dorastania a nie ojca, takie moje doświadczenie , taka natura. I nie żałuję tego, ani jednej chwili. Dzisiaj jak mam prawie 50 lat żałują moje koleżanki, które zostały bez dzieci, bez rodziny , przypominające wydmuszkę, jajo wielkanocne, z wierzchu jest ładny malunek , a w środku pusto. Takie jest moje doświadczenie matki i kobiety pracującej.

pełno mocnych komentarzy pod hasłem ja nie chce, wole figure, wakacje, dom itp... ok może nie każdy nadaje się na matkę, nie każdy chce mieć dziecko (pisze specjalnie każdy, bo facetów też to się tyczy), ale w wieku 35-40 czy 50 lat gdzie zwiedzi się cały świat (i co ci to wniesie w życie?ładne zdjęcia, filmy...itp), zbuduje dom, spłąci kredyt za ten dom, to do czego wracać? do pustych ścian? kiedy wszyscy znajomi będą mieli swoje rodziny, dzieci, wnuki, to wtedy Wy wszyscy hejterzy zobaczycie i zastanowicie się, że dziecko to największy dar i szczęście jakie może być. Że słowo KOCHAM CIĘ z ust dziecka brzmi najsłodziej na świecie. Dojdziecie kiedyś do wniosku, że samotność nie popłaca, że można dom wybudować później, świat zwiedzić z dzieckiem... ale zobaczymy za 5, 10, 15 lat

Jako osoba docelowa tego Spota, po obejżeniu mam tylko jedną jedyną refleksję:
"WALI MNIE TO", bo mimo 30 lat i braku wizji na dziecko charuję po to by mieć za co jeść i żyć. Nie mam zamiaru się obwiniać że 3 lata temu nie miałam dziecka i dalej go nie mam.Spot nie walczy z problemem a wręcz wywołuje agresję. Agencje reklamowe i pomysłodawcy idei nie odrobili pracy domowej. Jak dla mnie pomysł nietrafiony.