Twórca Anty nc+ nie spotka się z prezesem nc+. „Nie mogę reprezentować 2,5 mln klientów”

Kiedyś Miller zapraszał niepokornych na spotkania w gmachu KC PZPR.

Francuzi traktuja Polske jak kolonie. Bylby wyciagnac kase i przeslac ja do Paryza. Wiem, co mowie, bo pracowalem we francuskiej firmie wiele lat.

roces ustalania cen w nowej telewizji: 

Szef: 
- No dobra, to kiedy wdrażamy to połączenie? To już jakoś miało być, w pierwszym kwartale? 
Szefowa: 
- No myslę, że pod koniec marca. będzie dobrze. 
Szef: 
- Wszystko gotowe? 
Szefowa: 
- No tak. Reklamy emitujemy, wydalismy już na nie 20 baniek. Strona gotowa, profil na facebooku nawet mamy! Wynajeliśmy zaje...tą agencję, będziemy mieli świetny PR! 
Szef: 
- Rewelka, rewelka. A ceny? 
Szefowa: 
- Yyyy ceny? Jakie ceny? 
Szef: 
- No, ceny pakietów. Ustalone? 
Szefowa: 
- A te ceny. Jasne. (Do sekretarki) - Zawołaj mi tu kierownika sprzedaży. 
Kierownik sprzedaży: 
(zdyszany) - Mamy cennik! W skrócie pakiet podstawowy: 19.90 do tego mozna dokupić dodatkowe pakiety: film, sport, bajki, discovery i inne pierdy i muzyka, osobno HBO, Cinemax, Filmbox. Wszystko po 20 zł. Tylko sport i HBO po 30 bo tu jakieś prawa na wyłączność, to droższe jest po prostu. 
Szef: 
- No, nawet fajnie pomył›lane. A jakieł› prognozy sprzedaży? 
Kierownik sprzedaży: 
- No w pierwszym roku 15% marży. Jak dojdziemy do 3 mln klientów. Ale wiecie to w sumie nowy twór, reklama to tamto 
Szef: 
- OCHUJAŁEŚ?!?! 15%?!?. Chyba ci zdrowo popitoliło. Jak nie będzie 50% to ja nie dostanę swojej premii 3,5 bańki. Po za tym sport za 30 zł? Bez sportu to my nic nie sprzedajemy, robiliśmy badania focusowe, sport to główny powód dla którego biorą telewizję. Trzeba go wystawić za grubo ponad 100 zł. Zresztą, dawaj tą ofertę, popracujemy nad tym. 
Kierownik sprzedaży: 
(zdębiał) 
Szef: 
(nakręcony) - Dobra, najniższy pakiet... 39zł. Dodamy jakieś 2 kanały i wyższy za 59. Potem kolejne 2 kanały i 79. Następne 2 kanały za 99, potem 119, a najlepszy pakiet to na wypasie 199 zł. 
Szefowa: 
- Ale jakie kanały dodamy? 
Szef: 
- A nie wiem wymyślcie coś, żeby były dla wszystkich, jakieś takie rodzinne. Trochę premier sprzed 5-7 lat. Jeden mecz i bajka. Ja bardzo lubić francuskie bajki, a polskie dzieci oglądają mało francuskich bajek. Obeliksa im puścimy. 
Szefowa: 
- Mam rewelacyjny pomysł na nazwę: Family! 
Kierownik sprzedaży: 
(w szoku, nie wierzy) 
Szef: 
- No zaj......e i mamy dogadane. Mówiłem, że jak się popracuje, to wymyślimy coś fajnego. 
Kierownik sprzedaży: 
(otrząsnął się) - Ale szefie trochę drogie te pakiety. Jak my to sprzedamy? A ten kanał Family? Przecież nikt tego nie zna. Jak tak nowy twór będziemy wprowadzać? 
Szef: 
- Nie pićkaj, damy radę. Jak się będą burzyli, to najwyżej powiemy, że nie zrozumieli oferty. 
Szefowa: 
(podjarana) - No, ja od razu będę mówić, że walczymy o każdego z dwóch i pół miliona abonentów, żeby myśleli, że jest zaj.....e. 
Szef: 
- A jak coś ktoś się będzie burzył, to niech dzwoni na infolinię, będzie mógł sobie wynegocjować. Jak na arabskim targowisku, a co! Byłem w zeszłym roku w Tunezji i żona 2 godziny o torebkę się targowała, spodobało mi się. Niech nasi klienci poznają wartość negocjacji indywidualnych. 
Kierownik sprzedaży 
(zielony, myśli już o innej robocie) 
Szef: 
- Dobra, no to zaje....ie. Ciemny lud to kupi, mówić wam. 
Szefowa: 
- Jasne jasne. Dorzynamy watahy. Nie będą przecież płacić za telewizję premium mniej niż 100 zł. 

Godzinę później 
Kierownik sprzedaży do rzecznika: 
- Mamy nowy cennik 
Rzecznik: 
- O ku...! 

Kierownik sprzedaży do dział‚u PR: 
- Mamy nowy cennik 
PRowcy: 
- O ja pier....! 

Agencja marketingowa od facebooka: 
- O ku.... Który pojeb ten kontrakt nam załatwił? 

Konsultanci na widok cennika: 
- (gromko) O ku...! 

/cięcie 

Wszelka zbieżność do minionych wydarzeń najzupełniej przypadkowa