SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Twórcy Szlachetnej Paczki o śledztwie dziennikarskim „dużej redakcji”: zamach na naszą wiarygodność, prawnicy badają sprawę

W zeszły poniedziałek twórca akcji Szlachetna Paczka ks. Jacek Stryczek oraz zarząd Stowarzyszenia Wiosna opublikowali na Facebooku nagranie, w którym oskarżają „pewną dużą redakcję” o przygotowywanie artykułu pod z góry ustaloną tezę, choć nie otrzymali jeszcze żadnych oficjalnych pytań. Sprawą zajmują się prawnicy. - To nad czym pracuje dziennikarz może być zamachem na naszą wiarygodność, może rozwalić to nad czym pracujemy społecznie od lat - wyjaśnia Wirtualnemedia.pl Jakub Marczyński, wiceprezes Wiosny, pytany o udostępnienie nagrania.

Dołącz do dyskusji: Twórcy Szlachetnej Paczki o śledztwie dziennikarskim „dużej redakcji”: zamach na naszą wiarygodność, prawnicy badają sprawę

74 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
woytazz
Ten ksiądz niech się weźmie za realną pracę i wówczas może pomagać potrzebującym. Przecież kler otrzymał ziemię by prowadzić gospodarstwa rolne i w ten sposób pomagać biednym ludziom. A oni zajmują się handlem tymi gruntami czy nieruchomościami. Szczyt hipokryzji i cynizmu kleru. Oni chcą się zajmować tylko dystrybucją datków. To potrafi każdy głupi.
. A tobie się nie udało....To pech czy po prostu dla kmiota twojego pokroju sukcesem jest kolejny dzień gdy nie jesteś pośmiewiskiem na wsi.....
odpowiedź
User
woytazz
Przyznam, że z niesmakiem to przeczytałam. Nie ma artykułu, ale jest sprostowanie. "Szlachetna paczka" to szlachetna akcja, w której sama wiele razy brałam udział. W tym momencie jednak jako dziennikarka staje po stronie mediów. Najpierw trzeba zobaczyć artykuł, a potem się do niego przyczepiać, łącznie z podaniem do sądu autora i wydawnictwa. Akcja Stowarzyszenia "Wiosna" przypomina próbę cenzury prewencyjnej, czyli tej która była za komuny. Ja juz za komuny pracowałam i właśnie tak utracono jeden mój reportaż. Nie mogę więc nie mieć skojarzeń. Dziennikarz może i zadaje tendencyjne pytania, ale chyba stowarzyszenie jest w stanie na nie odpowiedzieć tak, żeby przestały być tendencyjne? A z drugiej strony - Owsiak z tendencyjnymi dziennikarzami walczy od lat. Czas by Kościół zobaczył na własnej skórze jak to działa i aktywniej włączył się w obronę WOŚP.
Może najpierw niech Owsiak powie nareszcie w ilu fundacjach albo stowarzyszeniach wysysających pieniądze z wośp-u zasiada on sam albo jego rodzina i wtedy pogadamy o uczciwości.....
odpowiedź
User
woytazz
Widziałem kilka razy ogłoszenia o pracę jako asystent księdza. Wymagali doktoratu (!) z konkretnej dziedziny, żeby poprawiać jego książki. Ciekawe czy ktoś się znalazł, bo ogłoszenie co jakiś czas wraca w internecie. Jak dla mnie wymagania z kosmosu przy nie wiadomo jakiej płacy.
Trzeba było skończyć pełne studia a nie wieczorowy kurs czytania a wtedy byłoby ci łatwiej na świecie......
odpowiedź