SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Widownia serialu "Bodo" maleje z odcinka na odcinek

Pierwsze trzy odcinki serialu historycznego „Bodo” zgromadziły średnio 3,5 mln widzów, niemal o połowę mniej niż miało nadawane rok temu „Ranczo”. TVP1 w czasie nadawania serialu jest jednak liderem całego rynku, ale w grupie komercyjnej ustępuje już TVN i Polsatowi.

Dołącz do dyskusji: Widownia serialu "Bodo" maleje z odcinka na odcinek

60 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jdrk
mi podoba się coraz bardziej z odcinka na odcinek, bardzo fajna oryginalna polska produkcja, a nie jakaś tam kolejna odsłona "szef tanczy na rzęsach" - niedobrze mi juz od typu programów
odpowiedź
User
sammler
Zaciekawiony skrajnie różnymi komentarzami postanowiłem sam obejrzeć ten serial... Jestem po dwóch odcinkach i muszę przyznać, że wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie... Dopracowana scenografia (przedwojenna pisownia na szyldach), bardzo dobre aktorstwo (nawet młody Królikowski, który zwykle jako aktor mnie nie przekonuje, daje radę). Czekam na odcinki z Schuchardtem...

W sumie jednak nie dziwią mnie głosy krytyczne... W kraju, w którym statystyczny obywatel czyta pół książki rocznie, do teatru chodzi raz na 10 lat, a za szczyt twórczości telewizyjnej uważa tasiemiec o wójcie i plebanie (podlewany mądrościami spod budki z piwem), tematyka bardziej "aspirująca", utrzymana w innej poetyce przekazu nie ma szans...
odpowiedź
User
zap
Co go uBodo ?
Tak...scenografia jest tak perfekcyjna jak reżyseria, a reżyseria jak aktorstwo. Jak się robi najazd kamery na markę fortepianu ,na którym akompaniuje sobie nauczyciel Bodo to wypadałoby sprawdzić, że marka "Calisia" istnieje od...1949 roku...przedtem instrumenty nosiły nazwę Arnold Fibiger...
Wszystko amatorszczyzna żałosna. Herbuś jako Pola Negri jest tak dobra jak Królikowski jako Bodo.
Wszystko ratują sceny seksu, których jednakowoż jest zbyt mało i są za mało detalicznie fotografowane. Konsultacja u Larsa Von Triera wprost konieczna. Pan Kasprzykowski musi się odchudzić. Pani Kurowska jako Nina może zostać tylko musi poćwiczyć więcej pozycję na pieska.
A poza tym bardzo przyjemnie, bardzo...
I profesjonalnie...
odpowiedź