Szukaj
Newsletter
390 tys. widzów „Czarno na białym”. TVN24 przegrywa z TVP Info
W okresie od 28 sierpnia do 13 października br. magazyn Patrycji Redo „Czarno na białym” śledziło średnio 388 tys. widzów. Program dał TVN24 pozycję wicelidera oglądalności wśród stacji newsowych.
najpopularniejsze
"Urbański nie żyje, a Mentzen zatrzymany". Plaga oszustw w mediach społecznościowych 
Znana dziennikarka TVP Info rozstała się z telewizją publiczną 
Tańsza telewizja dzięki wypowiedzeniu. „Sygnał, że potrzebujemy podejść mniej standardowo” 
Lawina klientów zrezygnowała z usług płatnej telewizji 
Reporter „Faktów” zniknął z anteny. Związany jest z TVN od 1997 roku
Dołącz do dyskusji: 390 tys. widzów „Czarno na białym”. TVN24 przegrywa z TVP Info
To prawda w 100%, ci najlepsi odeszli nie przeszkalając następców. Ta praca polega również na szkoleniu nowy i chętnych następców. Planowane szkolenia czy kursy to za mało, a pracować trzeba cały czas i od pierwszej chwili. Żeby zatrzymywać groźnych bandytów to niezbędne jest wcześniejsza praca i zdobywanie doświadczenia. Nikt do wydziału kryminalnego nie przyjmie młodego policjanta który jeszcze nie wie gdzie faktycznie pracuje, ale to fajnie brzmi " pracuje w Wydziale Kryminalnym" no tak tylko gówno wie i umie. Jak można powierzyć takiemu człowiekowi najbardziej tajne informacje o planowanych akcjach policyjnych i planach kogo i gdzie zatrzymamy a zwłaszcza o metodach tej pracy. Kandydaci do Wydziałów Kryminalnych to zazwyczaj ludzie sprawdzeni i z dorobkiem operacyjnym.
Pan Błaszczak rozpiepszył wszystko tak jak kiedyś rozwalili PG.
Żaden rzecznik policji nigdy nie powie, że jest źle lub są duże braki kadrowe. Zawsze będzie dobrze lub bardzo dobrze. Tak to jest.
To prawda w 100%, ci najlepsi odeszli nie przeszkalając następców. Ta praca polega również na szkoleniu nowy i chętnych następców. Planowane szkolenia czy kursy to za mało, a pracować trzeba cały czas i od pierwszej chwili. Żeby zatrzymywać groźnych bandytów to niezbędne jest wcześniejsza praca i zdobywanie doświadczenia. Nikt do wydziału kryminalnego nie przyjmie młodego policjanta który jeszcze nie wie gdzie faktycznie pracuje, ale to fajnie brzmi " pracuje w Wydziale Kryminalnym" no tak tylko gówno wie i umie. Jak można powierzyć takiemu człowiekowi najbardziej tajne informacje o planowanych akcjach policyjnych i planach kogo i gdzie zatrzymamy a zwłaszcza o metodach tej pracy. Kandydaci do Wydziałów Kryminalnych to zazwyczaj ludzie sprawdzeni i z dorobkiem operacyjnym.
Pan Błaszczak rozpiepszył wszystko tak jak kiedyś rozwalili PG.
Żaden rzecznik policji nigdy nie powie, że jest źle lub są duże braki kadrowe. Zawsze będzie dobrze lub bardzo dobrze. Tak to jest.