SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Adam Michnik: zapraszamy Tomasza Lisa do „Gazety Wyborczej”, trzeba przetrwać konfrontację z nową władzą (wideo)

Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” Adam Michnik zadeklarował, że kierujący redakcją „Newsweeka” Tomasz Lis po tym, jak jego program zniknie z Telewizji Polskiej, może liczyć na pracę w „GW”. - Zobaczymy, czy uda nam się przetrwać zapowiadane skonfrontowanie się nowej władzy z mediami - zaznaczył.

Dołącz do dyskusji: Adam Michnik: zapraszamy Tomasza Lisa do „Gazety Wyborczej”, trzeba przetrwać konfrontację z nową władzą (wideo)

107 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
czes
to Lis też jest starozakonny??
odpowiedź
User
KiedyśWyborczaDzisiajWybiórcza
Niestety GW wspiera nie tych samych ludzi, do których niby kierowała się na początku. Zresztą szybko zaczęli pozbywać się ludzi i to z tej centrowej, lewej strony, ale takich którzy nie chcieli się ślepo podporządkować. A ostatnie 8 lat słodzenia rządowi PO to już był szczyt wazeliniarstwa i koniunkturalizmu. O ile można zgodzić się co do krytycznej oceny PiSu to nie można ślepo komentować poczynań rządu Platformy, a tak niestety było. Zresztą GW czy Agora przez całe dwie kadencje była bardzo przychylna rządowi, wręcz czciła premiera Tuska.
Można nie lubić partii Razem, Palikota, Koriwna, ale nie można wręcz w nachalny sposób krytykować jednej strony, a nawet oczywiste wpadki, winy drugich zamiatać pod dywan. Dzisiaj nie ma tam raczej szczytnych wizji, idei, poparcia dla obywatela. Bo to, że walczy się o wystawienie sztuki czy palenie trawki nie jest jednak tak blisko człowieka jak np. bieda, ubóstwa, bezdomność, utrata pracy. Gazeta z lewicą na tyle wspólnego co joint czy związki partnerskie, ale to nie jest najważniejsze w codziennym życiu, nawet jeśli ktoś jest gejem. Bo on też chodzi do pracy, też choruje (służba zdrowia), też spotyka się z biurokracją (US) i o ile zamanifestuje orientację to zainteresuje to Gazetę Wyborczą, jeśli będzie tylko zwykłym Kowalskim to już raczej ma małe szanse.
Gazeta od dawna nie trwa przy swoich wartościach, zaprzedała je dla stworzenia wielkiej spółki przynoszącej dobre zyski właścicielom, szkoda.
odpowiedź
User
idis
lis nigdy nie odchodził, wywalali go
odpowiedź