SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Co dalej z tygodnikiem "Przekrój"

„Przekrój”: przed laty za czasów „krakowskich” - czytany przez miliony, obecnie - podupadający, szukający miejsca na rynku. Czy uda się uratować tytuł, który jeszcze nie tak dawno kształtował intelektualnie Polaków?

Dołącz do dyskusji: Co dalej z tygodnikiem "Przekrój"

33 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Krogulec
No cóż. Pan Hajdarowicz mógłby się zastanowić nad jednym. Najpierw robi szum, sprowadza magazyn do Krakowa, zatrudnia młodych i zdolnych, a po chwili zmienia zdanie. Wywala wszystkich z dnia na dzień, i dalej mówi o rewolucji...

Jak ??? W Krakowie pracowało dla Ciebie 20 osób - oddanych, sumiennych, zdolnych. Zamieniłeś ich na garstkę osób w Rzepie, które produkują Przekrój, bo zostały postawione pod ścianą... I nie miały wyjścia...

Szkoda, że nie dałeś szansy ludziom z Krakowa. Bo w momencie, kiedy wszystko działało jak w zegarku, pozwoliłeś, aby p. Wróblewski wszystko spieprzył... Tak naprawdę nie miał żadnego merytorycznego powodu do wprowadzenia takich zmian.

Nie widzę przyszłości dla "Przekroju" w firmie, która tak postępuje z ludźmi. W "Przekroju" człowiek zawsze stał na pierwszym miejscu. Teraz pieniądze i widzimisię pana Wróblewskiego i Hajdarowicza....
odpowiedź
User
Ratownictwo_drogowe
Pan G.H. jest gościem tak zadufanym, że Waszych dobrych rad raczej nie zauważy. Spuśćmy zasłonę milczenia na wszystkie pseudoprojekty tego pana.

Ale pisanie, jak to źle, że "P' nie jest taki jak 40 lat temu, doprowadza mnie do furii. Kiedy "P" został przejęty przez Edipresse, wyglądał dokładnie tak, jak w Waszych marzeniach. Czemuście go wtedy nie kupowali???!!!! Czemu sprzedaż leciała na łeb, na szyję? Trzeba było wtedy rozwiązywać z babcią krzyżówki, a nie teraz jęczeć, jak to źle, że nie ma Kamyczka.
odpowiedź
User
kolo
Czego się nie tknie p. Hajdarowicz - dołuje!!! Teraz wziął się za dobijanie "Rzepy"...
odpowiedź