Klienci Empiku krytykują kampanię bożonarodzeniową z Nergalem i Czubaszek. „Nie ma mowy o bojkocie”

książki które mnie interesują są albo zbyt drogie/w wielu miejscach można je kupic znacznie taniej,nawet 30%/albo ich nie ma.....można je zamówić w empiku i na ogół sprowadzają.....z czasopism,nigdy nie mogłem dostac Warszawskiej Gazety....inne-spoza głownego nurtu-zamaskowane,pochowane....trzeba szukać....kupuję w empiku bardzo rzadko

"Empik zapewnia, że trwająca kampania reklamowa w żaden sposób nie odnosi się do duchowo-religijnej strony Bożego Narodzenia. Akcja nawiązuje jedynie do tradycji obdarowywania się prezentami, które są wiodącym tematem spotów."

Myli się Pani, Pani Moniko. Niech Pani sobie przeanalizuje dwa słowa: "Boże" + "Narodzenie" = narodzenie Boga. Nie ma bata, no niech sobie Pani mówi, co chce, ale jest to tradycja C H R Z E Ś C I J A Ń S K A. A tradycja obdarowywania się prezentami wynika właśnie z Bożego Narodzenia, a nie np. z "Święta Misia". To niech Pani spojrzy Prawdzie w oczy, a jest szansa, że ta Prawda Panią wyzwoli od bzdur, które Pani opowiada.

Rezygnuję więc niniejszym z kupowania w empiku, a widzę, że powinniście już dostać jakieś 20 tysięcy e-maili ;-) Czy jednak bojkot... ?

A gdzie mój komentarz?