SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Naczelni i prezesi o „lex TVN”: PiS chce Budapesztu w Warszawie, Discovery znajdzie sposób, żeby stacje dalej nadawały

W „lex TVN” głównie chodzi o to, byśmy dyskutowali w tej chwili o czym innym, niż palących sprawach i problemach - uważają menedżerowie z mediów prywatnych. Jaką decyzję podejmie prezydent Andrzej Duda? - Ani nie podpisze ustawy, ale też jej nie zawetuje. Odeśle ją do Trybunału Konstytucyjnego - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Katarzyna Kozłowska, szefowa „Faktu”. - Dziwi mnie wiara, w to że Amerykanie sprzedadzą pod przymusem swoją telewizję nabywcy wskazanemu przez polskich polityków - komentuje Jacek Świderski, prezes Wirtualnej Polski.

Dołącz do dyskusji: Naczelni i prezesi o „lex TVN”: PiS chce Budapesztu w Warszawie, Discovery znajdzie sposób, żeby stacje dalej nadawały

74 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Skrót myślowy
Kiedy brakuje rzeczowej argumentacji prawnej, rozpoczyna się wrzask o "wolności słowa". Spółka z EOĢ nie może przekazywać "całej prawdy całą dobę"? Kupując TVN Amerykanie byli świadomi prawa obowiązującego od... 2004 roku? Nadają, niczym Kraśko, bez "prawa jazdy", lekceważąc obowiązujące przepisy.
odpowiedź
User
Oświecony przez TVN
a jak to jest w krajach demokratycznych? ile procent może mieć kapitał zagraniczny w mediach ? może w dzisiejszych faktach się dowiem?
Jak słusznie podkreśliłeś, chodzi o kraje DEMOKRATYCZNE. W demokracji można takie przepisy ustanawiać. W Polsce, gdzie rządzi partyjny kacyk, kończy się tak jak z Polsatem i orlenowskimi dziennikami regionalnymi. Dlatego ta ustawa to dalszy zamach na niezależne od władzy media.

Demokracja jest wtedy gdy rządzi PO. A jak nie to nie ma demokracji.
odpowiedź
User
Renata
A na co komu to badziewie? Ostoja wolności i demokracji :) Niech zamkną to w cholere!
odpowiedź