SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polski „Vogue”: własny styl, ciekawy layout, imponująca liczba reklam

Siłą polskiego wydania „Vogue”, który w środę trafił do sprzedaży są: niejednoznaczność, odmienność, kontrowersyjność i wzbudzanie emocji. Oryginalna okładka, niebanalna i inspirująca treść, teksty budzące apetyt na dłuższe formy tego typu, piękne i oryginalne zdjęcia, zaskakująca liczba reklam niespotykana dotychczas na polskim rynku wydawniczym - oto pierwsze oceny polskiego wydania „Vogue” zebrane z rynku przez Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Polski „Vogue”: własny styl, ciekawy layout, imponująca liczba reklam

66 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
remi1899
wszystko pięknie i same ochy i achy! Ale...z mojego punktu jako mężczyzny, który patrzy bardziej na modę męską niż damską i w momencie kiedy widzę Pana Filip Niedenthal który opowiada o swojej olbrzymiej pasji do mody etc i widzę, że jest zapięty na dwa 2 gudziki w marynarce, to tracę do niego zaufanie! Skoro Pan się zna na modzie i się pasjonuje modą a zapina się na 2 guziki jak człowiek, który nie zna kanonów i zasad panujących w świecie mody męskiej to coś tu nie gra...
odpowiedź
User
bla
Wreszcie kupiłam sobie Vogue, gdyż ma cenę na polską kieszeń, a te zagraniczne były dla mnie zawsze nieosiągalne poprzez astronomiczne ceny. Cieszę się z tej polskiej edycji , nie rozumiem tylko dlaczego wokół tego miłego przecież wydarzenia , powstało tyle wrogich i aroganckich komentarzy, to niedorzeczne.

ale jakie astronomiczne ceny? w empiku Vogue amerykański czy brytyjski kosztuje średnio 50 zł. Oczywiście, numer wrześniowy będzie znacznie droższy, ale 50 zł to astronomiczna cena? eeee
odpowiedź
User
nuka
http://www.rysuneksatyryczny.pl/2018/02/vogue-warszawa-i-ja.html
odpowiedź