Paulina Stolarek nowym dyrektorem radiowej Trójki

No tak, ale trzeba zmienić większość redaktorów muzycznych. Ci uważają się za bogów i niezależnych muzyków olewaja. Slowem wpuścić świeże powietrze do redakcji muzycznej.

Nie wiem, czy większość, ale trzeba. Na razie nie ma ustawowego obowiązku pracy w Trójce, ani ustawowego obowiązku zatrudniania przez Trójkę aż do emerytury lub grobowej deski, więc w czym problem? W naszym eterze i internece nie brakuje zarówno świetnych radiowców, jak i kandydatów z potencjałem na świetnych radiowców. Nie ma nic gorszego jak snobowanie się na elitę polskiej radiofonii. W rozgłośniach regionalnych Polskiego Radia jest wystarczająco dużo znakomitych dziennikarzy muzycznych, którzy się tam... niestety... marnują, choć dzięki internetowi ich audytorium znacznie wzrosło. Nie chcę sypać nazwiskami, bo zaraz zlecą się "true Trójkofani" (z 5-letnim stażem słuchania Trójki) i będą udowadniać, że owi dziennikarze niegodni "najlepszego eteru", bo to radio ma absolutnie najlepszych redaktorów. Kto interesuje się muzyką nieoklepaną i kocha radio, ten słucha różnych rozgłośni i ma swoje kandydatury. Dlatego chciałbym, żeby nowa szefowa jednak dokonała kilku głębszych zmian i żeby "true Trójkofani" przekonali się, że w tym kraju są znacznie lepsi dziennikarze np. od muzyki alternatywnej czy nieoklepanego popu czy rocka i że naprawdę można obejść się bez grania Adele, Lany Del Rey, Beyonce, Myslovitz, Springsteena itd. A co do mniej (w pewnych kręgach "słuchaczy") popularnej muzyki - tu akurat Trójka... jeszcze (jak długo?)... ma niezłe kadry, choć marnuje je, chowając pod osłoną głębokiej nocy.
Pani Dyrektor, proszę nie obawiać się zmian. Z drugiej strony - jaka to zmiana, wrócić do radia autorskiego? :-) To jak zdjęcie maski z twarzy. Powinna być ulga - i za sitkiem, i przy głośnikach.
Powodzenia!

Paulina Stolarek szefową Trójki za PiS-u ? To trochę tak, jakby Jarosław Kurski został redaktorem naczelnym Gazety Polskiej Codziennie :). Życzę powodzenia - także słuchaczom :).

I zmiany już widać. Co się dzieje ostatnio z popołudniową "Zapraszamy do Trójki" po 16:00? Od początku tygodnia dzień w dzień Michał Olszański, muzyka reggae, połowa audycji to trucie o sporcie. Tego nie da się słuchać! Wczoraj myślałem, że to niedziela, tyle było na temat sportu. A dzisiaj od samego początku audycji mielą wznowienie śledztwa nad katastrofą smoleńską.

Kancik na feriach :)