SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Co dalej z protestem przeciw podatkowi od reklam? „Potrzeba mocnego zewnętrznego nacisku i odcięcia tlenu politykom”

Media mają jeszcze wiele do zrobienia, by przekonać najpierw rządzących, potem: odbiorców do swoich racji w sprawie podatku od reklam - mówią medioznawca prof. Jacek Dąbała i Jakub Bierzyński z OMD Polska. Jacek Żakowski jest odmiennego zdania: - Zrobiliśmy wszystko, co było możliwe, a ten projekt i tak zdechnie sam z siebie - komentuje.

Dołącz do dyskusji: Co dalej z protestem przeciw podatkowi od reklam? „Potrzeba mocnego zewnętrznego nacisku i odcięcia tlenu politykom”

50 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
AIbicIa
A jak ktoś ucieka przed opodatkowaniem, "optymalizując koszty", to tylko podatek od przychodu może pomóc.
Chociaż nie do końca, można przejść do szarej strefy.


Jeśli firmie bardziej się opłaca kombinować i nie płacić niż zapłacić, to znaczy, że podatki są źle opracowane.
odpowiedź
User
żarty
A może ktoś wytłumaczyć, jak to jest, że w innych krajach taki podatek występuje i nikt nie krzyczy o zamachu na wolne media A w Polsce już tak?

Zwykle podatek płaci się od różnicy między przychodem a kosztami.
Podatek od przychodu oznacza łupienie ponad jakąkolwiek miarę.

A jak ktoś ucieka przed opodatkowaniem, "optymalizując koszty", to tylko podatek od przychodu może pomóc.
Chociaż nie do końca, można przejść do szarej strefy.

Podatki przychodowe istnieją na świecie i owszem ale nigdy nie przekraczają 2% / 3% i nie łączą się z podatkami dochodowymi, bo inaczej zarzyna się podmiot gospodarczy. To podstawy wiedzy ekonomicznej dogłębnie opracowanej w teorii ekonomii i przetestowanej w praktyce na przestrzeni co najmniej 150 lat. Bo nie można mieć dwu systemów podatkowych albo opodatkowujemy przychód albo dochód. A opodatkowanie przychodu stawką 15% to kuriozum na miarę światową, jakiego jeszcze żaden europejski kraj nie widział.
jasne jasne, ale opodatkowanie emerytur normalnych ludzi pewnie ci się podoba? choć całe życie płacą składki, potem zabiera im się znowu od nich podatek dochodowy. Oczywiście nie sędziom np., bo oni całe życie nie płacą składek na emeryturę, gdyż jak sobie sami łapami TK rzeplińskiego uchwalili, oni nie pracują, lecz pełnią służbę i dostają potem 75 proc. ostatniej "pensji". Prezesi i dyrektorzy też ZUS-u nie płacą od większości swojej pensji, bo ponoć potem trzeba by im wysokie emerytury płacić - tyle że to ściema, bo jeszcze nigdy żaden Polak nie odebrał z ZUS na emeryturze 100 proc. swoich składek, co najwyżej 30-40 proc. odbierają i umierają. Tak samo jest z koncernami od mediów. Oni celowo nabijają koszty w Polsce, żeby tu nie płacić podatków lub jak najmniejsze, a zysk transferować do swoich "heimatów". I tylko podatek od przychodu (wbrew nazwie VAT ma podobny cel) może to zmienić
odpowiedź
User
albert
A może ktoś wytłumaczyć, jak to jest, że w innych krajach taki podatek występuje i nikt nie krzyczy o zamachu na wolne media A w Polsce już tak?

Zwykle podatek płaci się od różnicy między przychodem a kosztami.
Podatek od przychodu oznacza łupienie ponad jakąkolwiek miarę.

A jak ktoś ucieka przed opodatkowaniem, "optymalizując koszty", to tylko podatek od przychodu może pomóc.
Chociaż nie do końca, można przejść do szarej strefy.

Podatki przychodowe istnieją na świecie i owszem ale nigdy nie przekraczają 2% / 3% i nie łączą się z podatkami dochodowymi, bo inaczej zarzyna się podmiot gospodarczy. To podstawy wiedzy ekonomicznej dogłębnie opracowanej w teorii ekonomii i przetestowanej w praktyce na przestrzeni co najmniej 150 lat. Bo nie można mieć dwu systemów podatkowych albo opodatkowujemy przychód albo dochód. A opodatkowanie przychodu stawką 15% to kuriozum na miarę światową, jakiego jeszcze żaden europejski kraj nie widział.
jasne jasne, ale opodatkowanie emerytur normalnych ludzi pewnie ci się podoba? choć całe życie płacą składki, potem zabiera im się znowu od nich podatek dochodowy. Oczywiście nie sędziom np., bo oni całe życie nie płacą składek na emeryturę, gdyż jak sobie sami łapami TK rzeplińskiego uchwalili, oni nie pracują, lecz pełnią służbę i dostają potem 75 proc. ostatniej "pensji". Prezesi i dyrektorzy też ZUS-u nie płacą od większości swojej pensji, bo ponoć potem trzeba by im wysokie emerytury płacić - tyle że to ściema, bo jeszcze nigdy żaden Polak nie odebrał z ZUS na emeryturze 100 proc. swoich składek, co najwyżej 30-40 proc. odbierają i umierają. Tak samo jest z koncernami od mediów. Oni celowo nabijają koszty w Polsce, żeby tu nie płacić podatków lub jak najmniejsze, a zysk transferować do swoich "heimatów". I tylko podatek od przychodu (wbrew nazwie VAT ma podobny cel) może to zmienić
Nie tylko TK, ale też dawny SN, który dał zielone światło w sprawie innego traktowania pracy sędziów
odpowiedź