SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Coraz więcej Polaków przeciwnych ograniczaniu handlu w niedziele

Do 51 proc. wzrosła liczba Polaków negatywnie oceniających zakaz handlu w niedzielę, który rozszerzono od początku tego roku. To o pięć punktów procentowych więcej, niż w poprzedniej fali badania, które przeprowadza Maison&Partners na zlecenie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Dołącz do dyskusji: Coraz więcej Polaków przeciwnych ograniczaniu handlu w niedziele

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
PiotrPL
Uważam że sklepy powinny być pozamykane w niedzielę. Choć czasem brakuje otwartego sklepu ale da się przeżyć. To jest czas dla rodzin aby mogły razem posiedzieć lub gdzieś wyjść. A co do zarobków sklepów to przez wolne niedziele mają większy obrót w piątek i sobotę.
odpowiedź
User
gość
Proszę otworzyć wszystkie firmy,banki a nawet szkoły w niedzielę{wolne za niedzielę będą mieć w tygodniu i jest czas na zakupy}!!!Jak wszyscy to wszyscy niech pracują w niedzielę. Przez 6 dni w tygodniu sklepy są otwarte od 6-22 ,jest czas na zakupy. Ciekawe ,że kiedyś sklepy zamykano w soboty już o 14 ,w niedzielę było nieczynne . I było dobrze. Bez przesady.

Jesteś demagogiem - czym innym jest wolny wybór firmy czy chce pracować w niedzielę, a czym innym jest patologiczny ustawowy zakaz.
Są firmy które pracują w niedzielę - np. stacje obsługi za niedzielną stawkę, są szkoły, które uczą w niedzielę i wbrew temu co twierdzisz są oddziały banków przy centrach handlowych działające w niedzielę. Rozumiem patriotyczne myślenie nie pozwala ci pojąć czym jest patologiczny i polityczny zakaz, a czym jest wolny wybór- niby dlaczego, ktoś ma mieć zakaz, a ktoś inny nie- na tej zasadzie powinniśmy ustawowo w niedzielę zamknąć wszystko łącznie z kościołami.
Wolny wybór??? Czy może jak nie chcesz pracować w niedzielę to dziękujemy???!! Zastanów się co piszesz. Nie mieszaj patriotyzmu z wygodnictwem i przyzwyczajeniem ludzi.Twoje przykłady nie są przekonujące . Piszesz ,że są firmy które pracują w niedzielę,a wiesz są też sklepy które pracują w niedzielę- mimo zakazu.Bo to dla tych właśnie małych prywatnych sklepikarzy,jedyna szansa na zarobek. Nie widzisz ,że markety ,zjadły w wielu miejscowościach ruch w centrum miasta. Dlatego decyzja o ograniczaniu handlu jest słuszny.

To trzeba było uchwalić, że każdy ma mieć 2 wolne niedziele w miesiącu i nie byłoby żadnego problemu. A co do dalszej demagogii - zakaz pracy w niedzielę dla jakiejś branży jest ograniczaniem swobody działalności gospodarczej i jakbyś nie obracał kota ogonem pozbawieniem przedsiębiorcy do decydowania czy chce mieć w niedzielę czynne czy nie chce. I na litość - porcja demagogii, że markety zabrały ruch w miastach - ktoś inny powie zupełnie coś innego, że ustabilizowały ceny - bo tam gdzie marketu nie ma lokalni lichwiarze już nie wiedzą ile za co brać. Wiesz czym by się skończył np. brak większego dyskontu w miejscowości turystycznej - totalną lichwą. Co do mieszania do czegoś patriotyzmu - jak ktoś wmawia, że jest patriotą a dokoła aż roi się od agentów i uprawia socjalizm ver 2.0 to jest dobrze?
odpowiedź
User
telewidz
Proszę otworzyć wszystkie firmy,banki a nawet szkoły w niedzielę{wolne za niedzielę będą mieć w tygodniu i jest czas na zakupy}!!!Jak wszyscy to wszyscy niech pracują w niedzielę. Przez 6 dni w tygodniu sklepy są otwarte od 6-22 ,jest czas na zakupy. Ciekawe ,że kiedyś sklepy zamykano w soboty już o 14 ,w niedzielę było nieczynne . I było dobrze. Bez przesady.

Jesteś demagogiem - czym innym jest wolny wybór firmy czy chce pracować w niedzielę, a czym innym jest patologiczny ustawowy zakaz.
Są firmy które pracują w niedzielę - np. stacje obsługi za niedzielną stawkę, są szkoły, które uczą w niedzielę i wbrew temu co twierdzisz są oddziały banków przy centrach handlowych działające w niedzielę. Rozumiem patriotyczne myślenie nie pozwala ci pojąć czym jest patologiczny i polityczny zakaz, a czym jest wolny wybór- niby dlaczego, ktoś ma mieć zakaz, a ktoś inny nie- na tej zasadzie powinniśmy ustawowo w niedzielę zamknąć wszystko łącznie z kościołami.
Wolny wybór??? Czy może jak nie chcesz pracować w niedzielę to dziękujemy???!! Zastanów się co piszesz. Nie mieszaj patriotyzmu z wygodnictwem i przyzwyczajeniem ludzi.Twoje przykłady nie są przekonujące . Piszesz ,że są firmy które pracują w niedzielę,a wiesz są też sklepy które pracują w niedzielę- mimo zakazu.Bo to dla tych właśnie małych prywatnych sklepikarzy,jedyna szansa na zarobek. Nie widzisz ,że markety ,zjadły w wielu miejscowościach ruch w centrum miasta. Dlatego decyzja o ograniczaniu handlu jest słuszny.

To trzeba było uchwalić, że każdy ma mieć 2 wolne niedziele w miesiącu i nie byłoby żadnego problemu. A co do dalszej demagogii - zakaz pracy w niedzielę dla jakiejś branży jest ograniczaniem swobody działalności gospodarczej i jakbyś nie obracał kota ogonem pozbawieniem przedsiębiorcy do decydowania czy chce mieć w niedzielę czynne czy nie chce. I na litość - porcja demagogii, że markety zabrały ruch w miastach - ktoś inny powie zupełnie coś innego, że ustabilizowały ceny - bo tam gdzie marketu nie ma lokalni lichwiarze już nie wiedzą ile za co brać. Wiesz czym by się skończył np. brak większego dyskontu w miejscowości turystycznej - totalną lichwą. Co do mieszania do czegoś patriotyzmu - jak ktoś wmawia, że jest patriotą a dokoła aż roi się od agentów i uprawia socjalizm ver 2.0 to jest dobrze?
Uwierz mi ja pracuję w handlu i wolna niedziela to jest coś wspaniałego. Kończę pracę w sobotę {olbrzymie tłumy} i cieszę się,że mogę z rodziną posiedzieć dłużej i się nacieszyć. 2 wolne weekendy w miesiącu wolne,okej ale wszelkiego typu banki i itp.niech też mają dyżury. Najwięcej ludzi narzekających na zamknięte niedziele to Ci co mają weekendy wolne! I nie uwierzę że ktoś pracuję przez 6 dni w tygodniu po 10-12 godzin i nie ma czasu na zakupy. A jeśli są takie osoby,to nieliczny procent. Pozdrawiam.
odpowiedź