Więcej polskiej muzyki w eterze. Radiowcom nie podoba się pomysł Suskiego

- Ustalanie na siłę, jaki procent polskiej muzyki mają emitować stacje radiowe, nie ma dziś sensu. Gramy te piosenki, które są dobre - mówi Marcin Jędrych z RMF FM. W ten sposób komentuje projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który zakłada, że aż 80 proc. polskiej muzyki mają emitować rozgłośnie w godz. 5-24. - To absurd, bo przecież jest wielu rodzimych artystów, którzy świadomie decydują się śpiewać po angielsku. I to w nich najbardziej uderzą nowe przepisy. Robi się jak za komuny: polska młodzież śpiewa polskie przeboje - komentuje Marcin Bąkiewicz, szef Antyradia.

Dołącz do dyskusji: Więcej polskiej muzyki w eterze. Radiowcom nie podoba się pomysł Suskiego

73 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2022-01-21 14:37

eeee

Polski wykonawca powinien śpiewać po polsku a nie po angielsku Bardzo dobrze tylu mamy dobrych artystów którzy mają dobre piosenki i są puszczane w nocy a w dzień od przypadku do przypadku Dlatego radio wawa jest w tym najlepsza tylko polska muzyka

Część polskich wykonawców śpiewa swoje piosenki w języku angielskim. I niektóre z nich są bardzo dobrze. Są też polscy wykonawcy, którzy nagrywają swoje piosenki w innych językach np. będąc wokalistką zespołu Abra Iwona Węgrowska nagrała utwór pt. "Le luxe", zaśpiewany w całości po francusku. Nie można im narzucać w jakim języku mają śpiewać. Dobry utwór sam się obroni i to niezależnie w jakim jest języku,

0 0

odpowiedź

2022-01-21 14:50

nierob

kraj nasz, długo bo długo,
ale doszedł do czego doszedł
toteż ma to co ma
czego najlepszym dowodem jest to co jest..

to tekst (bodajże Tadeusza Rossa) z trójkowych 60 minut na godzinę. z głębokiej komuny. aktualny nawet bardziej niż wówczas...

0 0

odpowiedź

2022-01-21 15:21

Teleman

Czego PiS się dotknie to rujnuje. Czas zniszczyć eter a Suski przygarnie pod stołem jakąś sumkę.

To powiedział Marek Witold Suski ur. 11 czerwca 1958 w Grójcu Syn Janusza i Aliny. Absolwent Pomaturalnego Studium Zawodowego Technik Teatralnych w Warszawie specjalizacja PERUKARZ .Błyskotliwą karierę rozpoczął pracując w zakładzie rzemieślniczym , by póżniej awansować na kierownika Regionalnego Ośrodka Kultury w Tarczynie , z zamiłowania jest specjalistą od służb specjalnych i mediów narodowych . Jego pasją są podsłuchy , inwigilacja , czasy Carycy Katarzyny oraz polskie piosenki .

0 0

odpowiedź