SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polskie Radio z zyskiem w ub.r. dzięki większym wpływom komercyjnym i zmniejszeniu wydatków, ale nie na pensje

Polskie Radio poinformowało, że w 2016 roku osiągnęło zysk mimo niższych wpływów z abonamentów radiowo-telewizyjnego. Nadawca podkreśla, że zwiększył przychody m.in. z usług szkoleniowych i Agencji Muzycznej PR oraz wyeliminował niekorzystne przepływy pieniężne, nie obniżając przy tym pensji pracownikom.

Dołącz do dyskusji: Polskie Radio z zyskiem w ub.r. dzięki większym wpływom komercyjnym i zmniejszeniu wydatków, ale nie na pensje

63 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Maciej konserwatywny
Modlę się codziennie o to by Jacek Sobala został prezesem PR. Ja i moja rodzina się modlimy.
odpowiedź
User
Obserwator
A ja się modlę o zdrowie dla Macieja. O zdrowie w każdym calu i pod każdą postacią.
odpowiedź
User
Pytanie, nie tylko na śniadanie
Cieszę się, że mimo niższych wpływów z abonamentu moje kochane Polskie Radio nieźle sobie radzi. Rzeczywiście musi się ratować wpływami komercyjnymi, ale słychać je w niewielkim stopniu. Ot, reklam troszkę za dużo się ostatnio zrobiło, ale jakoś da się to wytrzymać. No i Trójka wciąż musi (?) nadawać zbyt dużo rockowych szarpidrutów zamiast naprawdę wartościowej muzyki, żeby za bardzo nie stracić na słuchalności.

A może warto się zastanowić, czy przypadkiem muzyka nie jest traktowana jako produkt i czy niektóre częste emisje utworów z tych samych płyt, to nie jest owo "ratowanie się wpływami komercyjnymi". A teraz wyobraź sobie, że podobnie byłoby z wiadomościami w serwisach informacyjnych czy z gośćmi programów publicystycznych - godziłbyś się na to? Nie wiem, czy tak jest, ale trudno nie zauważyć, że w medium publicznym od dawna nie ma oprawy muzycznej, a jest playlista, że ma mają miejsce przegięcia z wielokrotną emisją tych samych utworów. A teraz podaj mi 1 racjonalny powód, dlaczego tak się dzieje w medium publicznym (bo w komercyjnym to oczywista oczywistość). Mam nadzieję, że nie powiesz, iż to lenistwo szefów muzycznych i członków redakcji muzycznej. Zatem, co jest przyczyną tego, że bardziej misyjne jest granie mniejszej liczby utworów, mniej liczby artystów? Co jest bardziej misyjnego w zabijaniu różnorodności i ograniczaniu szans mniej znanych muzyków, tworzących znacznie ciekawsze rzeczy? Może mnie ktoś oświeci lub udzieli odpowiedzi, czy w medium publicznym ma miejsce odpłatna promocja płyt? Pytam od lat i... cisza, nie tylko w eterze. Zbyt dużo osób pracuje w tej branży, żeby nie wiedzieć, jak jest, ale jakoś nikt nie ma odwagi napisać krótko: "tak" lub "nie". Najczęściej jest to dość żałosne odwracanie kota ogonem, tak by odpowiedzi nie udzielić.
odpowiedź