Protesty w obronie TVN przetoczyły się przez cały kraj. „Nie wykluczamy kolejnych, zależy od sytuacji”

To i tak nic nie da, niech nie pajacują. W TVN 24 cały wieczór wypowiadali się tylko ludzie z opozycji, z PiSu nikt nie miał prawa głosu. Taka to właśnie ich niezależność.

z Pisem się nie gada, Pisu się słucha i basta. Pis najmądrzejszy jest, aksjomat, guru, wyrocznia. Jedyna słuszna taka partia nami rządząca. Nasza umiłowana; nie będzie się szlajała po jakichś zapyziałych tvnach, których dni są policzone

Protesty zdeklarowanych zwolenników opozycji, którzy tym razem występują pod hasłem obrony wolności mediów, są tylko kolejną okazją do zamanifestowania sprzeciwu wobec władzy. Nie widzę w tym sensu, tak samo zresztą jak w próbie wyrugowania z przestrzeni medialnej TVNu poprzez zmiany w prawie. Wydaje się, że miliardy dotacji i wpływów z reklam powinny zapewnić mediom publicznym wystarczającą przewagę na rynku.

tak, masz rację - nie ma w tym sensu. Jestem również zwolennikiem masowej, powszechnej indoktrynacji, abyśmy wreszcie stanowili jedność jako naród. Będziemy monolitem społecznym i wyznaniowym. Będziemy słuchać tego samego jedynego medium i tak samo się ubierać. Nie mogę się doczekać

Nistety ale manifestacje frekwencyjnie zawiodły i wiedzą to wszyscy, ktorzy na nich byli...

Niekoniecznie. Jest środek wakacji i do przewidzenia było, że milionów nie będzie. Zresztą pewnie na to też liczyli rządzący. Ważne, ze jednak sporo ludzi przyszło i pokazało, że nie ma zgody na zamykanie ust niezależnym od nich mediom.