Robert Sakowski odchodzi ze stanowiska redaktora naczelnego „Dziennika Łódzkiego”

No to Kulikową na naczelną!

Po tym, jak wygrała z Dziennikiem pierwszy proces (a drugi w drodze i też pewnie wygra) nie sądzę, żeby ktoś w PPG brał pod uwagę tą opcję :-p

Jak PIS przejmie niemieckie media w Łodzi to ją zrobi naczelną

chyba niekoniecznie. to miejscówka dla swoich, nie fachowców. przyjdzie jakiś misiewicz

No to Kulikową na naczelną! Będzie tabloid jak się patrzy!

Ha, ha, ha. Zaorać tej gazety to chyba jednak nie chcą.

Akurat nie z powodu braku Kulikowej było coraz gorzej. Bez przesady. Po jej odejściu gazeta była tak samo zła, jak za jej kadencji. Było coraz gorzej przede wszystkim dlatego, że wcześniej zwolniono wielu piszących dziennikarzy z krwi i kości - Magdę Hodak, Michała Lenarcińskiego i innych. I nic mi nie wiadomo, żeby Kulikowa protestowała, gdy kolejnym wręczano wypowiedzenia. Stażystami i garstką profesjonalistów, którzy jeszcze zostali, dobrej gazety się nie zrobi.

Długo by można opowiadać o Hodakowej i Lenarcińskim, tych tuzach łódzkiego dziennikarstwa. Więc krótko - ją posunęli za to, że po jednym z "wybitnych" tekstów wydawca musiał zapłacić kilkadziesiąt tysięcy odszkodowania. A ten drugi zapomniał o tym, że zachłanność często kończy się kopem w d... To co przechodziło u innych naczelnych ten nie zaakceptował i zabrał michę. lenarcinski i tuz dziennikarstwa chyba takiego ze kto mi wiecej zaplaci to.mu dobrze napisze, a hodakowa mierna ale wierna d... lizala a i tak kopneli hehe