Tomasz Wróblewski: stworzymy nowe oferty czytelnicze

790 osób zatrudnionych??? A za większość robią studenci lub ludzie na umowach o dzieło za marne grosze, aby "zatrudnieni" mieli czas dorabiać w innych mediach, portalach lub pisać książki. Dla firmy matki piszą na kolanie kilka tekstów, które z prawdziwym dziennikarstwem mają niewiele wspólnego, bliższe są raczej propagandzie z czasów komuny, ale teraz na usługach nowego systemu. Zarządzający Rz pilnowali do tej pory, aby system przynosił korzyści niewielkiej grupie kolegów i koleżanek. Podniesienie sprzedaż, a więc zaproponowanie interesujących czytelnika tekstów było drugorzędne, bo ważniejsze było, aby kolega mógł jak najwięcej zaraobić przy jak najmniejszym wkładzie pracy. Ale ta gangrena opanowała nie tylko Rz. Zainfekowała niemal cały system mediów w Polsce.

Kto jak kto ale taki "tuz dziennikaterii" to może jedynie sobie pomachać ...byle czym :P
Wróblewski CAŁE ŚRODOWISKO "dziennikarskie" przypomina szambo dawno nie wywożone i się przelewa ...przelewa....przelewa....że zaczyna stanowić "NORMĘ" "dziennikarskich" wierszówek , reportaży , przekazów, "informowania" !

W temacie UCZCIWE i OBIEKTYWNE DZIENNIKARSTWO należy posprzątać i to totalnie cały stan obecnego "dziennikarstwa" , następnie przeprosić widzów , czytelników i radiosłuchaczy ......I ROZPOCZĄĆ OD ...PODSTAW czyli od początku !!

Wróblewski już tyle tytułów doprowadził do dochodowości, że i tutaj życzę mu podobnego sukcesu.