SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dyrektor Trójki oburzony krytyką Kuby Strzyczkowskiego za pytanie o homoseksualistów. „To próba tworzenia obszarów tabu i cenzury”

Wiktor Świetlik, dyrektor radiowej Trójki, wyraził oburzenie krytycznymi opiniami o audycji Kuby Strzyczkowskiego „Za, a nawet przeciw”, której tematem było pytanie: „Czy sąsiedzi homoseksualiści mi przeszkadzają”. - Prowadzący audycję tonował czy nawet przerywał osobom, których wypowiedzi były zbyt drastyczne, mogły kogoś obrazić czy w inny sposób naruszyć jego dobra - podkreśla Świetlik.

Dołącz do dyskusji: Dyrektor Trójki oburzony krytyką Kuby Strzyczkowskiego za pytanie o homoseksualistów. „To próba tworzenia obszarów tabu i cenzury”

51 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
bibliotekarka
Przykro mi bardzo, ale również osoba z nużącym, ponurym głosem nie powinna prowadzić popołudniowego  ZD3. A prowadzi 3 dni z rzędu.... chociaż każdy słuchacz dobrze wie, że dyrekcja może mieć i ma inny wybór.
 Po wysłuchaniu kilku takich audycji, już nie słucham ZD3 we wtorki, środy i czwartki  - głos bez werwy, bez życia, nużący, usypiający, dosłownie jak głos bibliotekarza. A to nie jest zaleta w takiej audycji


Ze wszystkim się zgadzam, tylko ten "głos bibliotekarza" chciałabym oprotestować. Poprowadziłabym audycję nie gorzej niż dowolny z trzech tenorów podłej zmiany :-P Tylko gdzie miałabym ją prowadzić, skoro Trójki już nie ma...
odpowiedź
User
PROSZĘ DOGONIĆ TALENTY
Przykro mi bardzo, ale również osoba z nużącym, ponurym głosem nie powinna prowadzić popołudniowego  ZD3. A prowadzi 3 dni z rzędu.... chociaż każdy słuchacz dobrze wie, że dyrekcja może mieć i ma inny wybór.
 Po wysłuchaniu kilku takich audycji, już nie słucham ZD3 we wtorki, środy i czwartki  - głos bez werwy, bez życia, nużący, usypiający, dosłownie jak głos bibliotekarza. A to nie jest zaleta w takiej audycji


Ze wszystkim się zgadzam, tylko ten "głos bibliotekarza" chciałabym oprotestować. Poprowadziłabym audycję nie gorzej niż dowolny z trzech tenorów podłej zmiany Tylko gdzie miałabym ją prowadzić, skoro Trójki już nie ma...


Głosu nie słyszę, a zauważam tupecik.... A cóż to przeszkadzało /przeszkadza ; szanownej Pani bibliotekarce, która podobno ma takie niezwykłe kwalifikacje radiowe zgłosić się do pracy, nawet do innej stacji radiowej skoro podobno Trójki już nie ma ?? Czy dobrze rozumiem, że marnuje się Pani talent w bibliotece ?? Oj jaka szkoda..

Proszę się odważyć i gdziekolwiek ujawnić - posłuchamy ocenimy. Przykro mi, ale w tej audycji i nie tylko w tej, przeskoczyć można tylko nużący głos, bo poza tym specyficznym głosem, ma również specyficzne poczucie humoru ... co moim zdaniem dołuje Trójkę.
Ze zwrotem "głos bibliotekarza" może i wyszło niezręcznie, za co przepraszam wszystkich bibliotekarzy, których pracę naprawdę szanuję. Ten zwrot nawiązywał do zdobytego wykształcenia, mimo marzeń o pracy w Trójce.

Jeśli chodzi pozostałych "tenorów" to jednego nie trzeba przedstawiać, bo jest znany w całej Polsce, a drugi, już w 5 roku swojej pracy w Trójce został finalistą takiej oto prestiżowej międzynarodowej nagrody:

" Marcin Pośpiech, dziennikarz radiowej Trójki, znalazł się w gronie finalistów, w międzynarodowym konkursie na reportaż lub dokument radiowy. International URTI Radio Grand Prix to konkurs organizowany przez Międzynarodową Unię Radiową i Telewizyjną (URTI - Union Radiophonique et Televisuelle Internationale). URTI - jest międzynarodową organizacją z siedzibą w Paryżu skupiającą nadawców radiowych i telewizyjnych.
Marcin Pośpiech został wyróżniony i znalazł się w gronie finalistów za reportaż "Cypr - druga strona raju”. "

Dodam, że to nie jest jedyna nagroda tego dziennikarza.
odpowiedź
User
lee
W.Świetlik, pana czas w TRÓJCE dobiegł końca...najwyższa pora zmienić robotę !
Dopćki będzie pis to nie pomogą zadne zmiany dyrekcji
odpowiedź