SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Trójka z czwartym szefem w ciągu roku. "Tego radia już nie ma, zostały nadajniki i studia"

Michał Narkiewicz-Jodko bez podania przyczyn zrezygnował z funkcji dyrektora radiowej Trójki, jego obowiązki przejął Paweł Kwieciński. To już czwarta osoba szefująca antenie w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. - Trójki już nie ma, a na strategię odbudowy jest za późno - komentuje Leszek Kozioł, były prezes Radia Eska.

Dołącz do dyskusji: Trójka z czwartym szefem w ciągu roku. "Tego radia już nie ma, zostały nadajniki i studia"

165 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Magda
Wierne pokolenie dawnej Trójki to grupa szykująca się do domów starości i na tamten świat. Oni zresztą poszli sobie za swoimi idolami z PRL do RNŚ i 357.

O kurczę, nie wiedziałem, że 30 letni redaktorzy prowadzący audycje w RNS byli idolami już w PRL, ciekawe.....🤔


Mam 40 lat i jestem słuchaczem Trójki odkąd skończyłem lat 9... na początku z rodzicami i starszym bratem... bo w naszym domu przede wszystkim królowało radio, teraz nikt z naszej rodziny już Trójki nie słucha, nie umieramy - mam nadzieję :) , ani nie wybieramy się do domów starców, chyba trafiona ta Twoja błyskotliwa analiza jak gostka z Bayerfull o popularności Kultu
odpowiedź
User
Zatroskany
Przez lata Kapłani Radia murowali się w swej fortecy i wiodło im się, za każdej władzy, dobrze. Zasilani przez państwo, uprawiali coraz więcej prywaty, stawali się tłustymi kotami i byli coraz bardziej nietykalni. Nie dopuszczali młodych, prócz swej janczarskiej kamaryli. W epoce Oczywistych Oczywistości forteca została zdobyta a załoga poza kilkoma niedobitkami rozpędzona na 4 wiatry. Część arcykapłanów założyła natychmiast nową fortecę, przyjęła kandydatów z establishmentu i młode talenty - pogoniła nawet tych, co kładli fundament, bo nie pasowali do wizji. Druga część długo chodziła po astrologach i numerologach aż założyła swoją - prawie dokładnie na wzór tej starej. Czy to jest czas na fortece wzorem z poprzednich epok? Się okaże a my, audioludek, możemy przysłuchiwać się tym fascynującym zjawiskom i korzystać, bo nawet z ruin starej fortecy wydobywa się czasami wielki przekaz muzyczny.

Ten tekst był.pisany przed czy po zażyciu lekarstw?😂
odpowiedź
User
andzia
Przez lata Kapłani Radia murowali się w swej fortecy i wiodło im się, za każdej władzy, dobrze. Zasilani przez państwo, uprawiali coraz więcej prywaty, stawali się tłustymi kotami i byli coraz bardziej nietykalni. Nie dopuszczali młodych, prócz swej janczarskiej kamaryli. W epoce Oczywistych Oczywistości forteca została zdobyta a załoga poza kilkoma niedobitkami rozpędzona na 4 wiatry. Część arcykapłanów założyła natychmiast nową fortecę, przyjęła kandydatów z establishmentu i młode talenty - pogoniła nawet tych, co kładli fundament, bo nie pasowali do wizji. Druga część długo chodziła po astrologach i numerologach aż założyła swoją - prawie dokładnie na wzór tej starej. Czy to jest czas na fortece wzorem z poprzednich epok? Się okaże a my, audioludek, możemy przysłuchiwać się tym fascynującym zjawiskom i korzystać, bo nawet z ruin starej fortecy wydobywa się czasami wielki przekaz muzyczny.


A tak w ogóle to wszystko ze zdrowiem ok?
odpowiedź