SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Wiadomości” po zmianach straciły widzów i zaczęły przegrywać z „Faktami” (dane tydzień po tygodniu)

Po dużych zmianach w styczniu br. „Wiadomości” TVP1 zanotowały znaczący spadek oglądalności. Program zaczął przegrywać z „Faktami” TVN, a w grupie wiekowej 16-49 - także z „Wydarzeniami” Polsatu. Dane telemetryczne tydzień po tygodniu w raporcie Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: „Wiadomości” po zmianach straciły widzów i zaczęły przegrywać z „Faktami” (dane tydzień po tygodniu)

88 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
mak
Oglądałem wczoraj u dentysty. Leciało w poczekalni. W zasadzie poświęcony był szerzeniu nienawiści do TK. Kilka minut o tym, że na obchody rocznicy istnienia TK zamówiono łososia. Obwinienie TK o to, że więźniowie mają się źle, bo TK zakazał bezpłatnych przymusowych robót (w realu: wg wyroku TK z 2010r. ma być choćby minimalna zapłata za pracę więźnia - by mogli spłacać alimenty). Do tego kilka materiałów było dziwnych wizualnie. Może miało to tworzyć aurę "tajności", tajemniczości? Tyle że wyszło nie jak "secret files", tylko jak "TV Samorządowe Wieści Gminne".

Nie dziwię się spadkowi oglądalności.


A mi się podobają Wiadomości w nowej odsłonie. Kwestia gustu. Wreszcie można je oglądać. Coś się dowiedzieć. Nie da się natomiast powiedzieć tego o propagandowej sieczce w Faktach. Jak bardzo trzeba się samemu nie cierpieć by kazać się samemu sobie katować tą propagandą. Toprne i nawet nie owijają w bawełnę, że ich celem jest wojna totalna.
A co do łososia. Ludziska sa oburzeni aby robić sobie fety za państwowe pieniądze za 10 tys. zł. Jak chcieli pożegnać kumpla to trzeba było się złożyć jak w każdym zakładzie pracy gdzie wydawane są publiczne pieniądze. TO SKANDAL. I szkoda, że szanowny pan nie usłyszał wczoraj w wiadomościach rownież jak sekowany jest i zmuszany do dodejścia ze stanowiska jeden z dyrektorów w trybunale konstytucyjnym tylk za to, ze miał swoje zdanie odmienne od prezia. Pana ukochany TVN nie bardzo się tym zają. Wolał pokazywać cały dzień misia w Tatrach
odpowiedź
User
lkosc
NIC DZIWNEGO! Tego badziewia nie da się teraz wcale oglądać - spiskowe teorie pseudo-dziennikarzy, jedynie wygodne informacje i ciągłe ładowanie do widza, że PIS jest wspaniały, a cała reszta świata chce zniszczyć Polskę, i oczywiście to wina opozycji. Prognoza pogody jest obecnie najbardziej rzetelnym serwisem TVP (i jedynym).

A w Faktach TVN non stop propaganda i agitacja wyborcza, że PO i .NOWOCZESNA są wspaniałe, politycy PO i .NOWOCZESNA są lansowani w Faktach TVN na obrońców demokracji Polski, Trybunału Konstytucyjnego i Konstytucji III RP przed rzekomą dyktaturą PISu.
Tego badziewia nie da się teraz wcale oglądać - spiskowe teorie pseudo-dziennikarzy np. że PIS jest sojusznikiem prezydenta Rosji, zapomnieli ci dziennikarze o tym że PIS jest nazywany przez władze rosyjskie rusofobami.
Jedynie prognoza pogody stara się być rzetelnym serwisem TVN.
Jeśli faktycznie PO i .NOWOCZESNA to idealne partie polityczne proeuropejskie to dlaczego przegrali wybory parlamentarne ?
to ty to tak interpretujesz i piszesz swoje wnioski... informacje sa neutralne... a twoj swiatopoglad ci psikusa robi
odpowiedź
User
ała
Wiadomości maja tyle samo ile w analogicznym okresie roku ubiegłego. Na wiosnę i w lecie zawsze jest spadek w każdej stacji, bo ludzie więcej czasu spędzają poza domem. Faktom, owszem przybyło ale dlatego, że lemingi odpłynęły z tvp do tvn.


Owszem, na wiosnę wszyscy mają spadki. Tyle że obecnie "Fakty" prawie nie zaznaczają spadku, "Wydarzenia" mają normalny spadek okresowy, a "Wiadomości" mają spadki większe, niż wynika to ze zmian okresowych.

Dla tvp do bez znaczenia bo napłynęli nowi widzowie i oglądalność ma na tym samym poziomie.


Gdyby to nie miało znaczenia, nie byłoby całej afery i ciągu narzekań Kurskiego. Rzecz w tym, że napływ nowych widzów nie jest równoważny odpływowi widzów. Napływ "nowych" jest dużo niższy, niż odpływ. Wręcz śladowy. Wynika to z prostego faktu: wysycenie oglądalności TVP u widzów "pisowskich" już przed "dobrą zmianą" było bardzo wysokie, zbliżone do pełnego. TVP1 jest tradycyjnie popularne na terenach pokrywających się z elektoratem PiS (małe i średnie miejscowości, widz na tyle ubogi, że nie zamawia telewizji satelitarnej oprócz "Trwam").
Nie da się podnieść oglądalności w określonej grupie, powyżej punktu wysycenia. I tyle.

i prosze nie kasować mojej wypowiedzi jak to robicie notorycznie


Gdybyś rzadziej używał CAPS LOCKA, bardziej by szanowano Twoje opinie. Jeśli chcesz pokrzyczeć, idź na portale, na których skupiają się krzykacze. Tutaj musisz użyć argumentu.
odpowiedź