Popołudniowe „Zapraszamy do Trójki” wróciło na antenę, gospodarzami Witold Lazar i Karol Gnat

Buehuehue. Lala prezes usiluje ozywic zwloki czegos, co bylo radiem, ale sama to zamordowala. W sumie standard PiS, cos spieprzyc, a potem usilowac to nieudolnie naprawic. Przewiduje sluchalnosc na poziomie bledu statystycznego. Radio dla nikogo: pisbolszewia nie slucha, bo sie kojarzy z mysleniem, inteligencja nie slucha, bo poziom zenada, mlodziez nie slucha, bo nie ten klimat. RIP Trojka.

Już dość mam tego biadolenia, że nie ma już Trójki, że dawniej to było coś, a sratatata... Ważne jest to co jest teraz. Nie wszystko jest dobre, ale i tak MUZYCzNIE jest najlepiej od lat paru. Ja jestem z TYM radiem dla muzyki, a nie pisiorów i innych PO paprańców. Mam to w "czwórce"!

Akurat (zespół muzyczny taki) Lazar jest najlepszym gościem w ciągu dnia i nie rozumiem dlaczego nie "ciągnie" także w piątki. Przecież Kuby już nie ma... A ten kawałek Midnight Oil - Gadigal Land zawsze mi będzie się kojarzył z Lazarem.

Dziękuję, do widzenia!

No, może aż najlepszym w ciągu dnia Lazar nie jest, bo jest jeszcze Budzik. W południe

A dlaczego nie ma telefonów od słuchaczy??

Pewnie nie ma nikogo kompetentnego, komu słuchacz mógłby powiedzieć, co chce powiedzieć, żeby ten mu powiedział, co ma powiedzieć.