PiS interweniuje w sprawie umowy Biedronki i Poczty Polskiej pozwalającej na handel w niedzielę

Mnie chodziło tylko o same markiety.

A jakie to ma znaczenie- market, czy nie???

Polska to jednak niemyślący kraj. Jeżeli zezwolenie na usługi pocztowe w niedzielę to niech realizują usługi pocztowe a nie otwierają cały sklep. Jak chcą mieć porządek w prawie to niech albo zabronią sieciom w ogóle się otwierać w niedz albo jasno zdefiniują co można a co nie .podstawowka

A właśnie myślący! Po co zmuszać ludzi do takiej śmieszności i fikcji? Nie lepiej pozostawić w tym względzie swobodę i ewentualnie przepis, że nikogo nie można zmuszać do pracy w niedzielę, lub zagwarantować 1 - 2 weekendy w miesiącu wolne?
Ja bym zadał inne pytanie- skoro placówki pocztowe mogą być w niedzielę otwarte, dlaczego zamknięte w niedzielę są placówki Poczty Polskiej?? Jestem byłym pracownikiem jeszcze PPTiT (Polska Poczta Telegraf i Telefon). Za moich czasów poczty w małych miejscowościach w dni powszednie były otwarte w godzinach 7-21, sobota 8-14, niedziela 9-11. Pytam- jak ma odebrać list polecony ktoś, kto pracuje, dojeżdżając do zakładu kilkanaście, a nieraz kilkadziesiąt km (wyjazd bladym świtem, powrót nieraz późnym wieczorem) przez 6 dni w tygodniu, kiedy poczta w dni powszednie pracuje od 8 do 18, a w soboty od 9 do 13??

Nawet cały weekend mógłby być wolny.
Ci co mają wolne w sobotę i niedzielę nie rozumieją, że inni też chcą.
To nawet bardziej ekologiczne,

Żałosny "mędrcu", ci, co pracują w niedzielę, mają wolne w tygodniu i więcej z niego sensu, bo można sobie chociażby coś wtedy załatwić.
A co ma do tego ekologia???