SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Mniej premier filmowych w Canal+. „Nie ma zasadniczej zmiany w ciągu roku”

7 lat temu stacje Canal+ oferowały najczęściej 6 nowych filmów fabularnych tygodniowo, a w ostatnich tygodniach najczęściej można trafić tylko na dwie premiery. Piotr Kaniowski, rzecznik prasowy nadawcy tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że w ujęciu rocznym „nie ma zasadniczej zmiany liczby premier”.

Dołącz do dyskusji: Mniej premier filmowych w Canal+. „Nie ma zasadniczej zmiany w ciągu roku”

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Karol
Było jeszcze więcej zapłacić za Ekstraklasę.
odpowiedź
User
inlove
Cieszę się, że ktoś w końcu poważnie zwrócił na to uwagę. Już od pewnego czasu (z rok) twierdzę, że oferta filmowa C+ bardzo zubożała. Wystarczy popatrzeć na co miesięczne zapowiedzi i w nich można trafić na najwyżej 1 bardziej hitowy film. Czasy, gdy co tydzień była jakaś głośna premiera już dawno minęły. Dla porównania takie HBO na połowę miesiąca ma wyraźnie ciekawsze tytuły, niż C+ na cały miesiąc. No ale to co według mnie może ratować C+, to choćby tańszy Netflix w pakiecie, który co prawda zdrożał ostatnio, ale jak się miało go wcześniej i cały czas kontynuuje, to 20 zł za Standard jest dobrym połączeniem, niż płacenie osobno Netflixowi 43. No ale co by nie mówić, to myśląc o dobrych filmach i wybraniu czegoś ciekawego na wieczór, to C+ jest dalekim wyborem, a najczęściej żadnym. I w sumie nie ma im się co dziwić, że nie podają, z jakimi wytwórniami jakie umowy i na jaki czas ich łączą. Bo o ile co prawda w serwisie "Premiery Canal+" oferują sporo tytułów, to już w systemie SVOD zaledwie garstkę z tego.
odpowiedź
User
Ulkiks
Filmów mniej, a z tych które są 90% to przeciętne zapełniacze ramówki. Marketing i reklamy nie zrobią z tej kaszy szynki. Zresztą przeciętność filmowa to bolączka też innych platform. Za bardzo rozdrobniony rynek.
odpowiedź