Forsal.pl odcina dostęp do treści użytkownikom adblocków

Zamiast blokować userów i wymyślać cuda na kiju wystarczy ograniczyć liczbę reklam do akceptowalnego poziomu - wilk syty i owca cała.

Miło, że kolejny portal pokazał środkowy palec użytkownikom Adblocków i pozbawił możliwości korzystania ze swojego kontentu. Takich portali internetowych nie tworzy się charytatywnie, to wszystko są koszty domeny, opłata serwerów i wiele godzin ciężkiej pracy ludzi, którzy pieczołowicie piszą artykuły. Nawet dla przedszkolaka ze średnim IQ powinno być oczywiste, że taki portal musi na siebie zarabiać, i jeśli użytkownicy chcą korzystać z jego kontentu za darmo, to nie ma zmiłuj, muszą oglądać reklamy!takich użytkowników.

A nie byłoby problemu gdyby różne pseudospece od reklamy nie zaczęły stosować nachalnych, wkurzających reklam. Na chamskie zagrywki znalazła się odpowiedź w postaci adblocków, a tamci zostali z ręką w nocniku.

Reklamodawcy płacą za reklamy i reklamodawcy wymagają, jaka powinna być forma reklam, jaki rozmiar banerów itd. Reklamodawcy nie zapłacą za dyskretny baner gdzieś tam w tle, na który mało kto zwróci uwagę. Reklamodawcy płacą za reklamy, które dotrą do użytkowników!
Dlatego pisanie o nachalnych reklamach itd., jest po prostu dorabianiem bzdurnej ideologii do swoich niecnych czynów.

Brawa dla Forsal.pl i liczę na to, że coraz więcej portali internetowych będzie szło w kierunku ograniczania dostępu użytkownikom Adblocków!

Z ciekawosci wszedłem
Faktycznie jest blokada adblockow.
Adblockiem zablokowalem tą blokade adblocków.