SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jarosław Kuźniar o Facebooku: ring w kisielu, rak zżerający rozmowę

Jarosław Kuźniar we wpisie na swoim blogu, media społecznościowe nazywa „ringiem tonącym w kisielu”. Dziennikarz twierdzi również, że „o pozycji człowieka nie decyduje jego praca ale hormony internautów”.

Dołącz do dyskusji: Jarosław Kuźniar o Facebooku: ring w kisielu, rak zżerający rozmowę

39 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Bronek
Panie Jarosławie.Ludzie nieprzeciętni mają zawsze tyleż zwolenników co przeciwników.
To po jaki grzyb jest(pewnie pan do tego dążył) człowiekiem nieprzeciętnym,teraz cierp pan.Jadowici nie dadzą panu spokoju a normalni będą pana cenić.
Moim skromnym zdaniem,świetnie sprawdza się pan w TV ,ale nie w prowadzeniu show.Pana sympatyczny tembr głosu dużo traci na wyższym diapazonie.
odpowiedź
User
jeszcze jedno
Pana wrażliwość na internetowe chamstwo,dobrze o panu świadczy.Ja w tym pana
popieram.Mnie chamstwo odrzuca.Wolę mieć do czynienia z idiotą niż z chamem.
odpowiedź
User
Gabriela P.
I właśnie dlatego nie założyłam konta na fejsbuku (-podoba mi się ta pisownia!) - i nie zamierzam. Dodałabym jeszcze, że ludzie na własne życzenie oddają za darmo swoją prywatność, która często nie ma nic wspólnego z prawdą. Media robią fejsbukowi darmową reklamę. Co drugi produkt w bloku reklamowym na końcu poświęca kilka cennych sekund na słowa "znajdź nas na fejsbuku", w radiu nie zagłosujesz na ulubioną piosenkę jeśli Cię nie ma na fejsbuku. A za zakichane ogłoszenie w gazecie trzeba płacić kilka zł. A tu fejsbuczek ma wszystko za darmo. Codziennie, wszędzie, kilka razy w ciągu sekundy pada ta nazwa, którą już rzygam!!!
odpowiedź