SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kamil Durczok odchodzi z TVN, trzy osoby mobbingowane

Działająca w TVN komisja ustaliła, że trzy osoby pracujące w stacji były narażone na mobbing i molestowanie. Stacja zaproponuje im rekompensaty pieniężne. Z TVN w trybie natychmiastowym odchodzi Kamil Durczok.

Dołącz do dyskusji: Kamil Durczok odchodzi z TVN, trzy osoby mobbingowane

112 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Michu
Zawsze mówiłem że to Nikodem Dyzma polskiego dziennikarstwa. W tvn zatrudniono go, bo dużo go było wówczas na okładkach kolorowych pism, był z wiadomego powodu popularny i rozpoznawalny. Ale nigdy nie dorósł dziennikarsko do Lisa, nie był ani przez chwilę tak samo dobry jak on. Fakty mocno straciły na jakości i atrakcyjności, stały się siermiężne, przewidywalne i nijakie. Lis też nie grzeszył grzecznością i pewnie również wyleciał by w końcu za to samo. Ale miał warsztat, doświadczenie, pomysł na dziennik, charyzmę i był telewizyjnym zwierzęciem. A Durczok to drewniany bal, bał się kamery, miał kiepskie pióro. Jedyne co mu świetnie wychodziło to udawanie że zna się na tym co robi
odpowiedź
User
y
pora na plac Powstańców?
odpowiedź
User
Michu
Zawsze mówiłem że to Nikodem Dyzma polskiego dziennikarstwa. W tvn zatrudniono go, bo dużo go było wówczas na okładkach kolorowych pism, był z wiadomego powodu popularny i rozpoznawalny. Ale nigdy nie dorósł dziennikarsko do Lisa, nie był ani przez chwilę tak samo dobry jak on. Fakty mocno straciły na jakości i atrakcyjności, stały się siermiężne, przewidywalne i nijakie. Lis też nie grzeszył grzecznością i pewnie również wyleciał by w końcu za to samo. Ale miał warsztat, doświadczenie, pomysł na dziennik, charyzmę i był telewizyjnym zwierzęciem. A Durczok to drewniany bal, bał się kamery, miał kiepskie pióro. Jedyne co mu świetnie wychodziło to udawanie że zna się na tym co robi. A w gruncie rzeczy był wyłącznie przeciętnym prezenterem czytającym z promptera
odpowiedź