SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kamil Różalski walczy z TVN w sądzie. "Zrobię wszystko, żeby mój proces był jawny"

Były operator kamery w TVN odwołał się od decyzji sądu, zawieszającej jego proces przeciwko stacji do czasu rozstrzygnięcia sporu sądowego z ZUS-em - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. - TVN, który powołuje na konstytucję, stawał w jej obronie, ma za nic jej treść. Składając wnioski w sądach o wyłączenie jawności postępowania, pozbawia nas, osoby, które są ofiarami jego działań, prawa do rzetelnego i jawnego procesu. Zrobię wszystko, żeby mój proces był jawny - zapowiada Kamil Różalski. 

Dołącz do dyskusji: Kamil Różalski walczy z TVN w sądzie. "Zrobię wszystko, żeby mój proces był jawny"

26 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
W.B.
TVN to stacja dno. I do oglądania i do pracy. Tam rządzi grono menadżerów korpo, z główną księgową na czele. Pracownik to zasób ludzki który ma być wyciśnięty jak cytryna. Liczy się tylko kasa i zyski. Tam już dawno powinno się zrobić kontrolę bo to jedna wielka stajnia Augiasza. No i sprawdza się powiedzenie, że "najciemniej pod latarnią". Te wszystkie hasełka "wolne media" czy "obrona demokracji" to tylko pic na wodę dla głupich lemingów.
odpowiedź
User
Dresiwko
I przez 8 lat sie nie zorientowal, ze nie ma przymusu pracy i może iść gdzie indziej, jeżeli mu warunki umowy nie odpowiadają?
odpowiedź
User
M.
Szkoda, ze Kamil zapomina jak przyjezdzal na zdjecia w stanie wskazujacym albo mocno "wczorajszy"". Szkoda, ze zapomina jak rece trzesly mu sie tak, ze jego zdjecia byly nie do uzycia. I to bynajmniej nie z przepracowania. Zostal zwolniony za spektakularne wielokrotne spier.... zdjec i nagle stal sie spolecznikiem walczacym o prawa ogolu. Dopoki TVN kryl mu tylek i zatrudnial mimo alkoholizmu jakos sie nie skarzyl na warunki pracy...
odpowiedź