SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Superwizjer” TVN: nie zapłaciliśmy za organizację urodzin Hitlera. Krzysztof Czabański i KRRiT chcą wyjaśnień

Krzysztof Czabański, szef Rady Mediów Narodowych informacje o "zorganizowaniu przez telewizję TVN urodzin Hitlera” i przedstawienie reportażu z tego wydarzenia jako efektu śledztwa dziennikarskiego uznał za niezwykle bulwersującą. Stwierdził, że gdyby stacja istotnie postąpiła w sposób karygodny, świadczyłoby to o olbrzymim zagrożeniu dla demokratycznego ładu medialnego w Polsce. O wyjaśnienia do Prokuratury w Gliwicach zwróciła się KRRiT. Redakcja „Superwizjera” zaprzeczyła, jakoby ktokolwiek z ekipy programu przekazał pieniądze S. Zwraca uwagę, że mężczyzna jako podejrzany mógł składać nieprawdziwe wyjaśnienia.

Dołącz do dyskusji: „Superwizjer” TVN: nie zapłaciliśmy za organizację urodzin Hitlera. Krzysztof Czabański i KRRiT chcą wyjaśnień

51 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jam z Kolna
Absolutnie każdy z nas, niezależnie od stażu dziennikarskiego bardzo dobrze wie, że jeśli mamy swojego newsa to ujawniamy go od razu. I baaardzo dobrze wie to też tvn. Nie czekamy z newsem wiele miesięcy bo mamy świadomość, że w tej samej godzinie w której go znaleźliśmy może to zrobić także konkurencja. Dlatego dziwiło dlaczego tvn trzymał newsa miesiącami. W świetle obecnej afery chyba już tak nie dziwi..

Uprzejmie proszę nie podpisywać się nickiem dziennikarz. Chyba, że w cudzysłowie.
odpowiedź
User
gość
Absolutnie każdy z nas, niezależnie od stażu dziennikarskiego bardzo dobrze wie, że jeśli mamy swojego newsa to ujawniamy go od razu. I baaardzo dobrze wie to też tvn. Nie czekamy z newsem wiele miesięcy bo mamy świadomość, że w tej samej godzinie w której go znaleźliśmy może to zrobić także konkurencja. Dlatego dziwiło dlaczego tvn trzymał newsa miesiącami. W świetle obecnej afery chyba już tak nie dziwi..
Rozumiem że w Warszawie 11.11.2017 roku symbole faszystowskie i rasistowskie hasła na transparentach też dziennikarze tego wrednego TVNu nieźle wg tej logiki?

Nie ośmieszajcie się ludzie.


Nie kłam, symboli faszystowskich nie było!
odpowiedź
User
gość
"zaprzeczamy, aby jakikolwiek członek ekipy TVN biorącej udział w realizacji reportażu „Polscy neonaziści” przekazał jakiekolwiek pieniądze Mateuszowi S. ps. Sitas lub komukolwiek, kto brał udział w organizacji urodzin Adolfa Hitlera w lesie w okolicy Wodzisławia Śląskiego"... ten cytat z oświadczenia to najlepszy dowód na to że coś może być na rzeczy. W potylice nie napisalo raczej ze oni zzwreczyli tvn wreczyli tylko że wręczył ktos kto chciał by wzięli udział w imprezie i że ustalenia prokuratury wskazują iż neonazi nieźle sobie za tę kase poczynal. Jeśli nie miał innych źródeł takiego dochodu to raczej nie kłamie. A kto dal kase? A czyjego przesłuchania ws pewnej formacji ze wsi nie oglądaliśmy w "niezależnych" mediach?

Czyli równie dobrze mogli wręczyć kasę neonaziści z innych krajów. TVN się broni bo został zaatakowany i opluty bez żadnych dowodów w sprawie. To chyba normalne? Natomiast nienormalne jest to że sprawa wypływa tuż przed kolejnym 11 listopada, w którym tego typu organizacje czynnie biorą udział w Warszawie. I to moim zdaniem na drugie dno.


Nieprzypadkowy, to był termin publikacji tego "reportażu" po raz pierwszy w TVN.
odpowiedź