Marcin Wątrobiński wicenaczelnym „Głosu Wielkopolskiego”

Prawnik zastępcą naczelnego? Chyba coś w życiu zawodowym panu Wątrobińskiemu nie wyszło ;) Do zespołu dołącza kolejna osoba, która nie ma zielonego pojęcia o wydawaniu gazety i portali, no chyba, że jako doświadczenie liczy się aktywność na TT. Smutny to obraz - nowy naczelny wali byki ortograficzne w soszjalach, uprawia żenujące potyczki z Bortniczukiem i opowiada kocopały o ambitnym, młodym zespole. Tytuł już przed Orlenem chylił się ku upadkowi, ale teraz następuje jego zupełny rozkład. Malowanie trawy na zielono tego nie zmieni

Wkrótce Głos Wielkopolski będzie miał większy nakład papierowy niż cała Gazeta Wyborcza. GW tak mocno spada sprzedaż, że to tylko kwestia czasu. Nie mówiąc o planowanych masowych zwolnieniach w GW.

Ważne, że "miko" już nie gnębi pracowników.