SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Mark Dekan: zarzuty o instrukcjach w moim liście są absurdalne, niezależność pracy naszych dziennikarzy to podstawa

W nowym newsletterze do pracowników Grupy Onet-RASP Mark Dekan, prezes Ringier Axel Springer Media, podkreślił, że jego poprzedni list nie był w żadnym stopniu instrukcją dla dziennikarzy, tylko przypomnieniem wartości fundamentalnych dla firmy. - Stoimy w obronie wolności, praworządności, demokracji oraz idei zjednoczonej Europy. Tym samym odrzucamy jakąkolwiek formę religijnych i politycznych skrajności - stwierdził. - Rolą wolnych mediów jest informowanie społeczeństwa poprzez oparte na faktach, rzetelne dziennikarstwo. Każdy z Was wie, że niezależność pracy naszych dziennikarzy stanowi podstawową zasadę naszej firmy i naszej Grupy - zapewnił.

Dołącz do dyskusji: Mark Dekan: zarzuty o instrukcjach w moim liście są absurdalne, niezależność pracy naszych dziennikarzy to podstawa

55 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
strun
Niech napisze co rozumie po słowem: niezależność . Podejrzewam, że w tym słowie jest zawarte całe nieporozumienie.
odpowiedź
User
to po co pisał
Trzeba było sobie w klopie powiesić Maruś zamiast wysyłać do All
odpowiedź
User
ja
Pisze jak jest: na pewno to co zaprezentowałeś/łaś to skrajna nienawiść,a może zazdrość poniekąd też,alenie wnikam. Oczywiście są skrajności,radykalizmy,fanatyzmy,wątpliwości,szarości,etc...określenie skrajna religijność jest kiepskie i coś mówi o autorze,poza tym dziś nieprawdopodobnie to nadużywane jest i niejednego można pod skrajność podciągnąć,najchętniej robią to..skrani lewacy,czy jakiegoś środowiska nienawidzący wierzący i niewierzący;ale oczywiście,że zjawisko istnieje. Religijność w szerszym filozoficznym pojęciu to też co innego niż wiara i wyznawanie danej religii.
Oil: możnaby,pewnie tak;ale to musiałyby być niezwykle starannie mądrze i wnikliwie przeprowadzone badania,bo te co nam produkują te firmy,a do których są zmuszani,albo sami chętnie leca komentować całe poranki czy dni...
Tak,przedtem bylismy w Azji,co wiecej "od lat od wieków aspirowaliśmy do bycia w tej europie cywilizacyjnej,nowoczesnej,i wreszcie"ech takie stwierdzenia jak to które padło w tvn z ust jednego z gości wiele mówi. Ale jego poglądy,jego prawo,moje czy czyjeś,etc...no tylko,że to co ten facet i kierownictwo jego firmy a i ci najgorliwsi u nas wyprawiają nic z wymianą poglądów najdalej nawet od siebie będących nie ma,czy nawet obroną ich,oraz ich widzenia przyszłości świata,regionu,kraju,swojej,swych dzieci;ich prawo.
Wojciech:no pewnie.NIe tylko on,jest taka grupka dz.w paru stacjach tv radiowych,gazetach;ano co zrobić;oglądalność jest;a jak nie ma,to co tam te badania oglądalności pokazują...NIe mówię,by nie reagować,jak najbardziej trza,ale czy to co da?
odpowiedź