Mark Dekan: zarzuty o instrukcjach w moim liście są absurdalne, niezależność pracy naszych dziennikarzy to podstawa

Nie ma czegoś takiego jak religijna skrajność. Albo jest wiara albo jej nie ma. Koleś łże w żywe oczy.

Sorry, ale to ty łżesz jak PiS. Religijną skrajność można zobaczyć na miesięcznicach i innych spędach moherowego ludku, czy posłuchać w mediach ojca inkasenta z Torunia. To ludzie chodzący do kościoła, klepiący bezmyślne paciorki, ale nienawidzący wszystkich myślących inaczej, bądź tych którym się w życiu powiodło. Kiedyś tacy jak oni palili ludzi na stosach za poglądy, kolor włosów czy zwyczajnie z zawiści.

Zakłamanie i bezczelność, że klękajcie narody;ale bardzo możliwe? że on w to wierzy, i w to,co napisał i w to co teraz,choć wątpię;jakoś nie chce mi się wierzyć,że nie mają świadomości co robią i na bazie jakich kłamstw i jak to wygląda. Oczywiście mogą rżnąć gupa jak co bardziej konserwatywni z onetu a przynajmniej za takich uchodzący,uważający się;może ten czy inny dz.w tej firmie faktycznie może to szczerze z pełnym przekonaniem powiedzieć o swojej pracy,zupełnie innej niż te hm...wymagania;inny znów taki jak Lis i jemu podobni,choć to nie takie proste mimo,że dla niektórych pewnie bardzo łatwe i prostackie...też,bo oni z "czystej"nienawiści i gorliwości to robią;czy nie?o Lisie jednak się mówi,że to tylko kasa i cynizm,więc przypisując mu ideowe pobódki wielce i nadmiernie bym go pochwalił i wycenił.

Oni tu zatykają uszy na te fakty. Można powtarzać co dnia, pod każdym art.jak do betonowej ściany.I to ci,którzy tylko odczłowieczają,bluzgają jak i ci mędrcy od demokracji,znawcy rynku i pluralizmu miłości i niezależności,także tego jaka powinna być Ue i jacy gdzie my wniej.Oni udają,że tego nie ma,albo uznali widać,że Niemcy Francja,Hiszpania,i inne kraje mogą.