SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Pracownicy „Pressa” opisali, jak traktował ich Andrzej Skworz. Zarzucają mu wyzwiska, wulgaryzmy i groźby

Wielu byłych pracowników „Press”, kilku pod nazwiskami, w artykule Katarzyny Włodkowskiej na Wyborcza.pl opisało, że byli źle traktowani przez właściciela i szefa magazynu Andrzeja Skworza. - Nikt przez 27 lat nie zgłosił problemów psychicznych ani mnie, ani naszym redaktorkom czy redaktorom - zapewnia Skworz. Niektórzy dziennikarze sugerują, że jego zachowanie było w branży tajemnicą poliszynela.

Dołącz do dyskusji: Pracownicy „Pressa” opisali, jak traktował ich Andrzej Skworz. Zarzucają mu wyzwiska, wulgaryzmy i groźby

47 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Zetnews
No Andrzejku, w twoim przypadku przysłowie „ nosił wilk razy kilka…” sprawdziło się 1:1
odpowiedź
User
True
Naczelnik to przeważnie despoci, rzucający wulgaryzmami na prawo i lewo, tacy sami zamordyści wobec mężczyzn jak i kobiet, doprowadzający dziennikarzy do rozstroju nerwowego, robiący z podwładnych niewolników. Każdy, kto rzucił ten zawód w diabły, staje się wolnym człowiekiem i wie , że żyje. Kolejny upadek kolejnego naczelnego, a takich jest w redakcjach rzesza. Kto następny z podwładnych z innych redakcji pociągnie za cyngiel?
odpowiedź
User
Obywatel
Nie wiem jak ludzie mogli mu ufac.Przeciez wystarczylo go posluchac. Od zawsze kiedy zobaczylem tego typa uslyszalem jak sie wypowiada zawsze mialem wrazenie ze cos jest z nim nie halo ten podniesiony glos to przemawianie jakby byl najwyzaszym autorytetem sprawialo ze postrzegalem go jako psychopate, ktoremu wydaje sie ze jest kims wielkim ale jak pokazuje artyku byl zwyklym lajdakiem, szelma i prostym chamem. Ciekawy przypadek dla polskiej psychiatrii.
odpowiedź