SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

247 tys. słuchaczy noworocznego „Topu Radia 357”. „Jaka stacja internetowa w Polsce ma taki zasięg? Żadna”

Wyemitowany 1 stycznia muzyczny „Top Radia 357” miał 247 tys. unikalnych użytkowników, a stream z transmisją uruchomiono 1,25 mln razy. - Wiedzą Państwo jaka stacja internetowa w Polsce ma taki zasięg? Żadna. Wiedzą Państwo, jaka to słuchalność w odniesieniu do stacji FM. Mniej więcej połowa zasięgu Pewnego Radia, które wszyscy dobrze znamy - skomentowało Radio 357.

Dołącz do dyskusji: 247 tys. słuchaczy noworocznego „Topu Radia 357”. „Jaka stacja internetowa w Polsce ma taki zasięg? Żadna”

128 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tadek44
Hahaha - pisałem, że tak będzie. Policzyli wejścia na ich stronę jako "słuchaczy". Policzyli kilkusekundowe wejścia i wielokrotne wejścia tego samego słuchacza jako tłum.


Sukces musi być i już.
odpowiedź
User
jaki taki
Top w wykonaniu p. Marka M. przewidywalny i trącący myszką, trochę się nudziłem.


U niego od lat nudy na pudy. A ten top? Ileż set razy można w kółko słuchać Schodów do nieba? Toż to piekło już.
odpowiedź
User
irek kadyk
Jeszcze niedawno ktoś z tego towarzystwa (nazwiskiem na M.) szydził z RNŚ, twierdząc, że radio internetowe nie ma sensu i liczy się "tylko FM".

Odszczeka? Przeprosi? Bo bez tego dzisiejsze przechwałki trącą hipokryzją do sześcianu...

Włączyłem wczoraj z ciekawości ten ich "Top", usłyszałem jakiś oklepany dyskotekowy hicior Madonny i od razu wyłączyłem. Sorry, ale gdybym chciał słuchać playlisty Radia Zet, włączyłbym Zetkę.

No ale przynajmniej zostałem policzony do tych 247 tysięcy. Ciekawe, ilu podobnie ciekawskich podbiło wczoraj licznik. Bo niestety o średnim czasie słuchania R357 milczy...

Mógłbym teraz napisać, że dużo bardziej przekonuje mnie RNŚ: ciekawszą muzyką, powiewem świeżości, którego R357 mocno brakuje, czy wreszcie brakiem spadochroniarzy od Lady Botoks (tych, którzy "zbuntowali" się dopiero po tym, jak ich wyrzucono. Ale właśnie zdałem sobie sprawę, że konkurencja ma jeszcze jeden ogromny atut: brak ciągłego, niepohamowanego egzaltowania się własną fajnością i kultowością. Samouwielbienia, które irytowało mnie jeszcze w Trójce, natomiast w R357 - już jedynie śmieszy.

RNŚ nie czuje potrzeby podkreślania na każdym kroku, jakie jest fantastyczne - najwyraźniej wychodząc z założenia, że dobry produkt broni się sam. Wspaniała to ulga dla uszu i oczu.


Szacun, świetny wpis.
odpowiedź