Wojciech Czuchnowski do protestujących przed Sejmem: czemu nie odbijacie zatrzymywanego przez policję?

Nowa strona erotyczna na której znajdziesz sasiadke.
Ponad milion ofert z całej Polski!

www.ftentdat.Ga
_________________________
Może to będzie Twój szczęśliwy dzień.

Funkcjonariusz Czuchnowski powoli przestaje udawać dziennikarza.

Funkcjonariusze to biją pod sejmem młodych protestujących przeciwko bezprawiu ludzi. A my pamiętamy Grzesia Przemyka!

nie wycieraj sobie mordy Przemykiem, to że wam odebrali sb-ckie emerytury to nie powód

Drogi Romku i Pankracy o zdeformowanym przez reinkarnację Dziennika Telewizyjnego oglądzie rzeczywistości: to nie po naszej stronie jest prokurator stanu wojennego i spory garniturek komuchów i to nie jakoby my straciliśmy esbeckie emerytury, to tylko w waszej prymitywnie zawężonej świadomości taki jest świat i takie podziały.
PS Obejrzyjcie sobie zdjęcia Dawida Winiarskiego, a będziecie wiedzieli, kogo chłopcy pana Brudzińskiego ( o bardzo przystającej
do tego, co robi dziś przeszłości) pouczyli, kto tu rządzi.

Obejrzałem to zdjęcie.
Rzeczywiście straszne, ale na szczęście już nieaktualne, albowiem rzeczony Winiarski cudownie ozdrowiał i w świetnej kondycji oraz bez żadnych śladów na ciele - bohatersko udziela wywiadów tym wszystkim, którzy chcą słuchać o jego martyrologii.
Jak już wspomniałem tak szybkie wyzdrowienie, po tak potwornych obrażeniach, to prawdziwy cud.
Może trzeba zawiadomić Watykan?

Czuchnowski nawołuje do popełniania przestępstw przeciwko:

- art. 224 KK:

§ 1. Kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe organu administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej.

- art. 222 KK:

§ 1. Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.

Gdyby za poprzedniej władzy podobne apele stosował któryś z opozycyjnych dziennikarzy, od razu zajęła by się nim prokuratura. A jeśli byłby to działacz Ruchu Narodowego, to z miejsca dostałby 3-mce aresztu (a później się zobaczy...).

Dlaczego więc PiS pozwala na bezkarne łamanie prawa? Lewicowo-liberlani dziennikarze są "równiejsi" niż pozostali obywatele?

A za łamanie konstytucji jest jakiś paragraf? Nie ma, bo go juz PIS zlikwidował...

Jeśli już chcesz o nią walczyć to zacznij pisać ją poprawnie jako Konstytucja.....Zrozumiałeś opozycyjny kretynie????