Widzowie Canal+ krytykują komentatorów Ligi Mistrzów z nSportu

.... a mi się podobało , byłó super. Porównując klomentarz Iwańskiego z ostatniego meczu , wychwalający deszczowiec narodowy w mieście warszawa w niebogłosy , to tu komentarz był super .

Rzeczywiście w komentarzach oglądało się mecz jakby to był mecz kadry narodowej Polski z kimkolwiek. Fatalnie słuchało tego się kibicując Maladze. Gdzie my żyjemy? w Niemczech? czy w Polsce, gdzie powinniśmy mięć dystans w komentowaniu. Gość pod tym względem jest niewyedukowany i szef powinien ripostować go zabierając na pewno niemałą premię. Nauczy się jak komentować neutralne mecze. Pozdrawiam Tomasz

Ja tu czegoś nie rozumiem. Czytam że pakiet większościowy ma C+ w całym tym interesie.
Czytam że za wszystkie błędy i "jaja" związane z połączeniem platform to wina "N" i że obsługa z "N" zrobiła całe to zamieszanie. Teraz mecze LM komentują - nie ma co ukrywać o wiele słabsi komentatorzy z "N" - czego sam doświadczyłem na własne uszy. Pytam czy C+ ma ciągle ten pakiet większościowy? Nie jestem "narzekaczem" i bardzo nie lubie tego robić, ale:
Dlaczego z dwojga wybiera sie gorsze opcje? Kto o tym decyduje? I dlaczego?
Pewnie słowem bym sie nie zająknął gdyby produkt czy jak to mówią ludzie z TV - KONTENT :-)oferwany po połączeniu sie platform był lepszy - niestety jako wieloletni abonent C+ dochodze do wniosku że otrzymuje coś o wiele gorszego, a chyba nie o to chodzi. Dojrzewam powoli do decyzji aby pozbyć sie telwizorów platform itp.

pozdrawiam
bq