SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Zbiórka na Radio 357 zwolniła, możliwe przesunięcie startu stacji. Michniewicz: to maraton, nie sprint

Internetowa zbiórka na Radio 357 po pierwszych, bardzo dobrych dniach - wyhamowała, na razie przekroczyła poziom 230 tys. zł wpłat comiesięcznych. - Dynamika naturalnie się zmniejsza po pierwszej eksplozji, ale idzie nam bardzo dobrze - zapewnia Tomasz Michniewicz.

Dołącz do dyskusji: Zbiórka na Radio 357 zwolniła, możliwe przesunięcie startu stacji. Michniewicz: to maraton, nie sprint

87 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Michał
W RNŚ topnieją miesięczne przychody - ubywa patronów, zmniejsza się suma wpłat. .


To nieprawda.
17.08.2020: 30658 patronów, 731 715 zł miesięcznie, 2 987 639 zł w sumie
15.10.2020: 32143, 735 356z zł, 4 253 276 zł.

Po co kłamać?

Wszystko zależy od tego jaki horyzont czasowy przyjmiemy do analizy. Z ciekawości codziennie porównuję wyniki obu zbiórek. Zobacz jak się zmieniły wyniki od początku października tj. ogłoszenia powstania 357. RNŚ ma spadki. Liczby jeszcze nie są wielkie, ale są i codziennie widać różnice. Sporo moich znajomych pomimo początkowego entuzjazmu jest zawiedzionych RNŚ i przerzuciło swoje wsparcie dla 357.
odpowiedź
User
357
Patronuje-kibicuje
odpowiedź
User
orion2
Z tym kupowaniem lokalnych stacji FM to niezły odlot. Dawno nie te czasy, gdy co miesiąc jakieś radio zmieniało właściciela. Teraz jak trafi się jedna taka transakcja na rok, to już dużo. A nawet gdy jakiś właściciel będzie chciał sprzedać radio, to wiadomo, że pójdzie z tym do którejś z głównych grup. Agora za częstotliwość w Gdańsku (dla Radia Pogoda), kiedy KRRiT ogłosiła przetarg zamiast zwykłego konkursu, dała 4 mln. Ile mogłoby dać Radio 357?


Odlot pełny, nie tylko w tym temacie. Twórcy Radia 357, które prawodpodobnie nigdy nie powstanie, to marzyciele oderwani od ziemi.
Tak, jak nie potrafili się zorientować, co się dzieje w Trójce, by w porę zareagować, trzymali ciepłe stołki i liczyli, że jakoś to będzie, tak teraz ładnie się usmiechają i z brakiem pomysłów na radio, spółkę, sposob nadawania, charakter stacji, próbują zbierać kasę sprzedając odgrzewane kotlety.

Zarząd tego przedsięwzięcia ma bardzo odpowiedzialne i trudne zadanie do wykonania. Swoje zaangażowanie finansowe na razie wstrzymuję, bo będę sprawdzał czy będziemy mieli fajnoradio2 czy radio zbudowane na najlepszych tradycjach Programu III. Na razie na dwoje babka wróżyła.
odpowiedź