SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Personalna rewolucja w "Dzień dobry TVN". "Krótko mówiąc, Lidka Kazen sprząta"

Dzień przed zakończeniem kolejnego sezonu redakcja "Dzień dobry TVN" ogłosiła w mediach społecznościowych, że rozstaje się z pięciorgiem prowadzących poranny program. "Och, jaka wolność!" - napisała Anna Kalczyńska, jedna ze zwolnionych prezenterek. - Mogło się wydawać niepojęte, że przez tyle lat utrzymywano program bez większych zmian - komentuje medioznawca prof. Wiesław Godzic.

Dołącz do dyskusji: Personalna rewolucja w "Dzień dobry TVN". "Krótko mówiąc, Lidka Kazen sprząta"

74 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ruch
Zaraz będziemy czytać, że Kalczyńska i inni sami odeszli i była to ich decyzja
Jak przewrotne bywa życie. Rok temu Kalczyńska była kilka kroków od zostania szefową "DD TV". Wystarczyło tylko, aby dyrektor programową TVN została jej przyjaciółka, była prowadząca "DD TVN". Już knuły i ustawiały redakcję, a teraz? Zabrakło pokory
no a za Dianę do "Faktów" już się szykowała inna przyjaciółka, namętnie skaczą w bok z pewną byłą polską gwiazdą zimowego sportu drużynowego


Tam jest ich trochę więcej. "Fakty" od lat wydawały się zablokowane dla nowych twarzy, a ona przychodzi w 2016 r. z publicznej i nie minęły nawet dwa lata, a zostaje stałą prowadzącą. Nie spodobało się to dziewczynom, które często są w TVN24 od 15 lat, a niektóre nawet od początku i kiszą się w "Dniu na żywo" albo innych programach na antenie TVN24


Umówmy się jednak która? Kryńska? Kaczmarek? Seremak? Wolna? Zwykłe czytaczki. Jedynie Jędrzejowska mogła wrócić do Faktów.
Rudnik była już rozpoznawalna z TVP. Do tego świetnie wygląda. Zresztą pamiętam, że jej transfer był promowany jak żaden inny.
Która taka chętna była za Rudnik ?


Skoro argumentem ma być, że "ktoś świetnie wygląda", to niech TVN zatrudni do prowadzenia "Faktów" miss polonia. Jedną już trzymają w "DD TVN". To jest telewizja i liczy się też prezencja, więc "świetny wygląd" nie powinien być atutem. Odnoszę wrażenie, że Rudnik to też raczej czytaczka z propmptera. W wywiadach lub kiedy trzeba dodać coś od siebie jest słabiutka, chociaż i tak ostatnio się podostrzyła. Wolna czy Seremak pełna zgoda. Zresztą ograniczeniem Wolnej, mimo "świetnego wyglądu", zawsze będzie mąż w TVP. Ale mające długi staż w stacji Kryńska, Kaczmarek-Szałkow, Kuligowska czy Kukuła mogą być sfrustrowane swoją pozycją w stacji. Stoją w miejscu i nie widać, żeby miały się ruszyć. Krok do przodu wykonała chyba Jędrzejowska, bo podobno niedawno na jej IG pojawiło się w opisie: "dziennikarka Polsat/Polsat News" (szybko usunęła). Pewnie zaproponowali jej więcej, podobnie jak Zdanowicz.


Dla mnie akurat Rudnik jest spoko. Sorry, ale Kryńska i Fakty? Niestety - błędy językowe i infantylność ją wykluczają. Kukuła musi trochę "ścierpnąć" i by tam pasowała. Szałkow się szykuje na DDTVN - nie na darmo ją tam wcisnęli z jakimiś "newsami". Strata Jędrzejowskiej - fatalna. Zwłaszcza, że w "Tak jest" radziła sobie naprawdę bardzo dobrze.


Moim zdaniem Rudnik i tak jest marginalizowana, a poza tym mam nieodparte wrażenie, że nadal w "Faktach" jest tak jakby na doczepkę i kimś od zastępstw. Stałym punktem jest weekendowe wydanie co dwa tygodnie, a w inne dni wpada, gdy ktoś inny nie może. Już nawet zabrali jej "Fakty po fakty" w weekendy, w których prowadzi "Fakty". No gdyby Dagmara podmieniła na stołeczku w "DD TVN" Rozenkową, to solidnie bym się uśmiechnął po tych wszystkich nieprawdopodobnych plotach, które słyszałem :) Podobno w dłuższej perspektywie spore nadzieje wiąże się z Koselą, Sieklucką, Mielcarek, Witem i Walczakiem. Do "DD TVN" wysłalbym też Kuligowską. Jak dla mnie ona się już kompletnie nie nadaje do newsów. Zrobiła się z niej celebrytka, dla której najważniejsze jest zrobienie dobrego selfiaczka na IG i polansowanie się na jakichś eventach, premierach. Jest bardzo chaotyczna, ale do tematyki lifestylowej w sam raz
odpowiedź
User
Tiro
Zaraz będziemy czytać, że Kalczyńska i inni sami odeszli i była to ich decyzja
Jak przewrotne bywa życie. Rok temu Kalczyńska była kilka kroków od zostania szefową "DD TV". Wystarczyło tylko, aby dyrektor programową TVN została jej przyjaciółka, była prowadząca "DD TVN". Już knuły i ustawiały redakcję, a teraz? Zabrakło pokory
no a za Dianę do "Faktów" już się szykowała inna przyjaciółka, namętnie skaczą w bok z pewną byłą polską gwiazdą zimowego sportu drużynowego


Tam jest ich trochę więcej. "Fakty" od lat wydawały się zablokowane dla nowych twarzy, a ona przychodzi w 2016 r. z publicznej i nie minęły nawet dwa lata, a zostaje stałą prowadzącą. Nie spodobało się to dziewczynom, które często są w TVN24 od 15 lat, a niektóre nawet od początku i kiszą się w "Dniu na żywo" albo innych programach na antenie TVN24


Umówmy się jednak która? Kryńska? Kaczmarek? Seremak? Wolna? Zwykłe czytaczki. Jedynie Jędrzejowska mogła wrócić do Faktów.
Rudnik była już rozpoznawalna z TVP. Do tego świetnie wygląda. Zresztą pamiętam, że jej transfer był promowany jak żaden inny.
Która taka chętna była za Rudnik ?


Skoro argumentem ma być, że "ktoś świetnie wygląda", to niech TVN zatrudni do prowadzenia "Faktów" miss polonia. Jedną już trzymają w "DD TVN". To jest telewizja i liczy się też prezencja, więc "świetny wygląd" nie powinien być atutem. Odnoszę wrażenie, że Rudnik to też raczej czytaczka z propmptera. W wywiadach lub kiedy trzeba dodać coś od siebie jest słabiutka, chociaż i tak ostatnio się podostrzyła. Wolna czy Seremak pełna zgoda. Zresztą ograniczeniem Wolnej, mimo "świetnego wyglądu", zawsze będzie mąż w TVP. Ale mające długi staż w stacji Kryńska, Kaczmarek-Szałkow, Kuligowska czy Kukuła mogą być sfrustrowane swoją pozycją w stacji. Stoją w miejscu i nie widać, żeby miały się ruszyć. Krok do przodu wykonała chyba Jędrzejowska, bo podobno niedawno na jej IG pojawiło się w opisie: "dziennikarka Polsat/Polsat News" (szybko usunęła). Pewnie zaproponowali jej więcej, podobnie jak Zdanowicz.


Dla mnie akurat Rudnik jest spoko. Sorry, ale Kryńska i Fakty? Niestety - błędy językowe i infantylność ją wykluczają. Kukuła musi trochę "ścierpnąć" i by tam pasowała. Szałkow się szykuje na DDTVN - nie na darmo ją tam wcisnęli z jakimiś "newsami". Strata Jędrzejowskiej - fatalna. Zwłaszcza, że w "Tak jest" radziła sobie naprawdę bardzo dobrze.


Moim zdaniem Rudnik i tak jest marginalizowana, a poza tym mam nieodparte wrażenie, że nadal w "Faktach" jest tak jakby na doczepkę i kimś od zastępstw. Stałym punktem jest weekendowe wydanie co dwa tygodnie, a w inne dni wpada, gdy ktoś inny nie może. Już nawet zabrali jej "Fakty po fakty" w weekendy, w których prowadzi "Fakty". No gdyby Dagmara podmieniła na stołeczku w "DD TVN" Rozenkową, to solidnie bym się uśmiechnął po tych wszystkich nieprawdopodobnych plotach, które słyszałem Podobno w dłuższej perspektywie spore nadzieje wiąże się z Koselą, Sieklucką, Mielcarek, Witem i Walczakiem. Do "DD TVN" wysłalbym też Kuligowską. Jak dla mnie ona się już kompletnie nie nadaje do newsów. Zrobiła się z niej celebrytka, dla której najważniejsze jest zrobienie dobrego selfiaczka na IG i polansowanie się na jakichś eventach, premierach. Jest bardzo chaotyczna, ale do tematyki lifestylowej w sam raz


Diany jest mało, bo Mario wydaje. Ona rzeczywiście na tym traci, ale on ma robotę.
odpowiedź
User
pasjonat
W naziemnej telewizji cyfrowej nie ma TVN24 więc może od 6 do 10 nadawać tak, żeby na TVN nadawać TVN24, a potem Dzień dobry TVN od 10 do 14, potem jakiś reportaż, dokument, film od 14 do 16, potem fakty po południu od 16 do 18, od 18 jakiś serial do 19, od 19 do 20 fakty i gość, potem od 20 do północy filmy akcji itd.., od północy powtórki, taką chciałbym ramówkę.
odpowiedź