SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dotacja budżetowa dla KRRiT ma wzrosnąć z 43 do 68 mln zł. Powodem koszty nowego badania oglądalności i słuchalności

Według wstępnego projektu ustawy budżetowej w 2019 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dostanie z państwowej kasy 68,07 mln zł, wobec 42,99 mln zł w br. Nie zmienią się środki z budżetu dla PAP i na działalność radiową i telewizyjną za granicą, a nieznacznie wzrosną dla PISF i UKE.

Pierwszy projekt ustawy budżetowej na 2019 rok został opublikowany przez Ministerstwo Finansów. Zapisano w nim, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji otrzyma 68,07 mln zł, w tym 67,73 mln zł na wydatki bieżące, a 325 tys. zł na wydatki majątkowe.

Według budżetu na br. KRRiT dostała z państwowej kasy 42,99 mln zł, z czego 35,56 mln zł do przeznaczenia na wydatki bieżące, a 7,42 mln zł na wydatki majątkowe.

Krajowa Rada przygotowuje się do uruchomienia wspólnego badania korzystania z treści wideo i radiowych w telewizji, radiu i internecie. Wiosną br. regulator ogłosił dialog techniczny w tym zakresie, do którego zgłosiło się 30 firm.

Po spotkaniach z nimi i analizie ich propozycji KRRiT zacznie testy polegające na wdrożeniu mikropaneli. Do końca br. chce wybrać jedno rozwiązanie i uruchomić pilotażowy panel oparty na pomiarze pasywnym.

KRRiT zaproponowała też, by zarządzaniem nowym badaniem oglądalności telewizji i słuchalności radia w Polsce zajęła się nowa jednostka - Joint Industry Committee (JIC). Polski JIC miałyby zrzeszać agencje badawcze, domy mediowe, media i marketerów. KRRiT chce w ten sposób przekazać zarząd nad pomiarem mediów uczestnikom rynku i sama pełnić rolę nadzorcy.

Przedstawiciele Krajowej Rady zapowiadali, że przygotowywanie badania będzie kosztować ok. 15 mln zł.

8 mln zł dla PAP, 25,7 mln zł na radio i tv za granicą

W projekcie przyszłorocznego budżetu zapisano 8 mln zł dotacji dla Polskiej Agencji Prasowej, tyle samo co w br. Nie zmienia się też kwota na działalność radiową i telewizyjną - 25,71 mln zł. Z tych środków korzystają m.in. TVP Polonia i TV Biełsat.

Dla Urzędu Komunikacji Elektronicznej zapisano 117,13 mln zł, wobec 114,92 mln zł w br. W przyszłym roku 91,23 mln zł na zostać przeznaczone na wydatki bieżące, 15,15 mln zł na wydatki majątkowe, a 250 tys. zł na świadczenia dla osób fizycznych. Ponadto 10,49 mln zł trafi do projektów współfinansowanych przez Unię Europejską.

Z kolei środki budżetowe na Polski Instytut Sztuki Filmowej mają w 2019 roku wynieść 13,34 mln zł, wobec 12,45 mln zł w br. Dodajmy, że PISF ma wielokrotnie większy budżet, którego większość stanowią środki z opłaty w wysokości 1,5 proc. przychodów (ze źródeł szczegółowo opisanych w ustawie) osiąganych przez właścicieli kin, dystrybutorów filmów, nadawców telewizyjnych oraz operatorów sieci kablowych i platform cyfrowych.

Projekt ustawy budżetowej na 2019 rok został we wtorek przyjęty przez rząd. Zakłada m.in. 386,9 mld zł i 415,4 przychodów budżetu państwa, co oznacza, że deficyt ma wynieść 28,5 mln zł. W najbliższym czasie będą prowadzone konsultacje społeczne ustawy.

Dołącz do dyskusji: Dotacja budżetowa dla KRRiT ma wzrosnąć z 43 do 68 mln zł. Powodem koszty nowego badania oglądalności i słuchalności

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
mietek i spółka badania
25,08 mln zł - koszt napisania w Excelu, że TVP na największą oglądalność. Plus jakieś tam pozorowane pomiary. Dajcie mi 1 mln, zapytam znajomych w pracy, a w Excelu wam wpiszę, że TVP ogląda w Polsce 125 proc. obywateli :)
odpowiedź
User
Ch
No i to jest skandal. Na KRRIT ponad 60 mln. Na TV bielsat itp 25 mln. Na PAP który tak naprawdę powinien być wizytówka jakości treści z punktu widzenia Państwa ( odkładam względy polityczne) 8 mln!!! Ludzie jak PAP ma współpracować z innymi agencjami światowymi przy takim wsparciu? 8 mln to poniżej 2 mln euro. Jakby zapytać agencje niemieckie, francuskie czy nawet hiszpańskie to ze śmiechu by pomarli. Proszę redakcjo zapytajcie o to.
odpowiedź
User
ad
Jak wiadomo, urzędas etatowy (apolityczny) zbada najlepiej i najobiektywniej. Chociaż pewnie, jak perła naszej palestry, pani Jula Przyłębska (aka TW Wolfgangowa), sama podstawowych badań na przydatność do sądzenia nie przeszła. I o to właśnie chodzi...
A dodatkowe miliony zapłacą zapewne znienawidzone mafie vatowskie a nie przeciętni zjadacze chleba...
odpowiedź