SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Przemysł ostrożnie patrzy w przyszłość, ale zatrudnia

Wskaźnik PMI w kwietniu br. odnotował spadek do 52 pkt  z poziomu 54,0 w marcu - podał bank HSBC.

- Wskaźnik PMI w kwietniu jest zdecydowanie niższy niż w trzech ostatnich miesiącach i najniższy od lipca 2013 r. Ale ciągle wskazuje poprawę warunków w sektorze przemysłowym. Przedsiębiorstwa sygnalizują wyraźnie mniejsze tempo wzrostu nowych zamówień na rynku krajowym. Jednak nie to niepokoi, bowiem wskaźnik nowych zamówień pozostał wyraźnie ponad progiem 50 punktów. Niepokoi natomiast zdecydowany spadek zamówień eksportowych – wskaźnik nowych zamówień eksportowych zbliżył się do granicznej wartości 50 punktów i osiągnął najniższy poziom w ciągu ostatnich 11 miesięcy.

To zaskakuje, ponieważ ostatnie indeksy PMI tak dla krajów strefy euro, jak i dla naszego głównego partnera biznesowego – Niemiec, pokazywały poprawę (PMI dla strefy euro wzrósł z 53,0 do 53,4, a dla Niemiec – z 53,7 do 54,1). Odpowiedzi na to niskie tempo wzrostu nowych zamówień eksportowych należy zatem szukać nie w kondycji krajów, w których lokujemy większość naszego eksportu (w UE ponad 75 proc., w tym w strefie euro ponad 53 proc.), a raczej w sytuacji wynikającej z politycznego napięcia między Rosją a Ukraina, które niestety przybiera na sile. I co prawda polski eksport do tych dwóch krajów to ok. 6 proc. naszego łącznego eksportu, ale należy pamiętać, że zapewne część naszego eksportu do krajów UE to komponenty do produkcji towarów sprzedawanych później na rynek rosyjski i ukraiński.

Ciekawie na tym tle wygląda subindeks dotyczący  zatrudnienia, bowiem obniżający się indeks PMI, a szczególnie subindeksy nowych zamówień, w tym zamówień eksportowych, wskazywałyby na ostrożność firm w zatrudnianiu. Tymczasem przedsiębiorstwa przemysłowe informują o wzroście zatrudnienia. Potwierdzałoby to, że traktują one polityczną niestabilność za naszą wschodnią granica za sytuację przejściową. I już dzisiaj szukają pracowników, bowiem wiedzą, że ławka specjalistów, osób z doświadczeniem i kwalifikacjami, których poszukują, jest niestety na polskim rynku pracy dość krótka. Najszybciej za zwiększanie zatrudnienia wzięły się przede wszystkim branże eksportowe – w branży meblarskiej, produkcji pojazdów samochodowych, produkcji wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych wzrosty zatrudnienia wyniosły w 1. kwartale 2014 r. ok. 5 proc. r/r.

Przemysł zatem z jednej strony pokazuje swoje obawy, a nie realne pogorszenie sytuacji, bo przecież dynamika produkcji sprzedanej była w kolejnych miesiącach 1. kwartału coraz wyższa (4,1 proc, 5,3 proc., 5,4 proc.), a z drugiej „robi swoje”, co najlepiej widać przez pryzmat ich decyzji dotyczących zatrudnienia – komentuje dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

Dołącz do dyskusji: Przemysł ostrożnie patrzy w przyszłość, ale zatrudnia

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl