SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Przemysław Pluta

Z Przemysławem Plutą, dyrektorem ds. marketingu eBay Polska, rozmawia Marcin Szumichora

Marcin Szumichora: 21 kwietnia ruszyła polska wersja amerykańskiego serwisu aukcyjnego eBay. Dlaczego eBay zdecydowało się wejść na polski rynek?

Przemysław Pluta: Polska jest stosunkowo dużym i ludnym krajem, o prężnej gospodarce. Bardzo dynamicznie rozwija się polski rynek internetowy, w tym również handel elektroniczny. Coraz więcej osób ma szerokopasmowy dostęp do Internetu z domu. Bardzo ważnym czynnikiem było wejście Polski do Unii Europejskiej. Polska jest zdecydowanie najbardziej atrakcyjnym rynkiem w regionie.

Ile osób pracuje w tej chwili w eBay.pl?

Na rzecz polskiego portalu pracują w sumie dziesiątki osób. Mamy zagwarantowany czas informatyków i obsługi technicznej. Są ludzie odpowiedzialni za wygląd strony i treści na niej wyświetlane. Szybko rośnie też zespół obsługi klienta, który został podwojony w ciągu pierwszych trzech dni po uruchomieniu portalu, a następnie podwojony ponownie. Będziemy go rozbudowywać nadal, aż osiągniemy w pełni satysfakcjonujący poziom obsługi.

Pierwsze dni działalności eBay w Polsce nie były chyba szczytem Państwa marzeń. Praktycznie na stronę eBay.pl nie można było wejść  a jeśli nawet komuś się udało to były problemy z rejestracją w serwisie.

Chciałbym bardzo gorąco przeprosić wszystkich, którzy napotkali problemy z wejściem na stronę eBay.pl. Zdecydowanie nie doceniliśmy zainteresowania polskich użytkowników! Na dzień przed oficjalną premierą na portalu było zarejestrowanych ok. 100 tys. użytkowników z Polski - to ludzie, którzy w ciągu kilku poprzednich lat zarejestrowali się na ebay.com, ebay.de, ebay.uk i innych giełdach. Dwa tygodnie po udostępnieniu witryny było ich już ponad dwa razy tyle. Liczbę użytkowników, której spodziewaliśmy się w rok po oddaniu polskiego serwisu osiągnęliśmy w kilkanaście dni po starcie. Z 3000 aukcji otwartych przez Polaków na innych giełdach eBay, w ciągu kilku dni zrobiło się ponad 70 tys. Dlatego mimo krytycznych opinii uważamy, że był to najlepszy start w ciągu ostatnich kilku lat. Jednak mamy świadomość, że w Polsce jesteśmy dopiero na początku drogi. Czeka nas bardzo dużo ciężkiej pracy nad rozwojem serwisu i dostosowaniem go do oczekiwań polskiej społeczności eBay.

Czy już wszystkie problemy zostały rozwiązane?

Problemy techniczne mamy już za sobą, zresztą większość z nich została rozwiązana już pierwszego dnia. W tej chwili koncentrujemy się na szczegółowym zbadaniu oczekiwań użytkowników i takim zaplanowaniu rozwoju serwisu, aby spełniał on ich oczekiwania w jak najlepszy sposób. Wśród pierwszych użytkowników przeprowadziliśmy ankietę, monitorujemy forum, spotkaliśmy się też z najbardziej aktywnymi sprzedawcami. Pierwsze efekty tych działań już są - np. rozbudowana została lista i struktura kategorii. Obecnie pracujemy nad wprowadzeniem funkcji, których domaga się od nas społeczność eBay.

Jak obecnie kształtuje się dzienna oglądalność serwisu, zarówno pod względem użytkowników jak i odsłon?

Jak już mówiłem, liczba zarejestrowanych użytkowników uległa w krótkim czasie  podwojeniu. Liczba użytkowników rośnie z każdym dniem.

Wielu internatów narzeka na zbyt prostą polską stronę eBay. Brakuje wiele usług dostępnych w amerykańskiej wersji. Kiedy to się zmieni?

Każda giełda eBay jest nieco inna, gdyż w każdym regionie użytkownicy mają nieco inne potrzeby i oczekiwania. Wspólne jest głównie to, że wszyscy chcą mieć dobry serwis i to dostępny za rozsądne pieniądze. Natomiast to, czym właściwie jest ten "dobry" serwis i jakie pieniądze są "rozsądne" - zależy już od wielu czynników. Dlatego praktycznie zawsze startujemy z możliwie prostym portalem, jakby z "czystą kartą". Potem dodajemy funkcje, których domagają się jego użytkownicy. Proces ten właściwie nigdy się nie kończy. Lepsze jest wrogiem dobrego, więc amerykańska giełda też jest nadal rozwijana.

Co z systemem PayPal?

Strategią PayPa'a jest towarzyszenie każdej giełdzie eBay. Jednak jego wprowadzenie jest procesem długotrwałym i skomplikowanym. PayPal jest instytucją finansową, której działalność podlega licznym regulacjom - zarówno polskim, jak i unijnym. Nie jest tajemnicą, że PayPal złożył w NBP tzw. notyfikację. Jednak ze względu na skomplikowanie całego procesu i uzależnienie od czynników zewnętrznych nie mogę w tej chwili podać żadnych konkretnych dat.

Jak eBay zamierza rozwijać się w Polsce, czy będą Państwo organizować systemy partnerskie z polskimi witrynami?

Planujemy wiele ciekawych promocji. W pierwszych miesiącach reklama eBay.pl będzie opierała się w 100% na marketingu internetowym - nad kreacjami dla naszej pierwszej kampanii pracowała agencja AMP Media.
Jest to zdecydowanie najbardziej efektywny kanał pozyskiwania nowych użytkowników. Tak, jak w innych krajach, używamy Google AdWords. Niedługo wystartujemy z programem partnerskim we współpracy z firmą TradeDoubler. Na rynkach w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii, gdzie pracowałem wcześniej, współpracujemy praktycznie ze wszystkimi popularnymi portalami i stronami tematycznymi. Do takiej sytuacji będziemy dążyć również w Polsce.
 
Jak długo serwis eBay.pl będzie darmowy?

Nie mamy w tej chwili żadnych planów dotyczących wprowadzenia opłat, nie mamy też ścisłych kryteriów ich wprowadzania. Opłaty zostaną wprowadzone wtedy, kiedy uznamy, że nastąpił właściwy moment na ich wprowadzenie. Mamy strony, które były płatne od pierwszego dnia, mamy też serwisy - np. w Singapurze - które są bezpłatne już ponad dwóch lata. Na szczęście, choć w Polsce jesteśmy start-upem, mamy zaplecze w postaci największej giełdy internetowej świata. Dlatego stać nas na długofalowe inwestowanie zarówno w rozwój giełdy, jak i całego rynku pomimo braku przychodów.

Obecnie najwięcej użytkowników ma amerykańska wersja serwisu. Jak kształtują się tam opłaty?

Na eBay.com pobierane są opłaty za wystawienie przedmiotu oraz za jego sprzedaż. Wystawiając produkt o cenie początkowej 0.99 USD zapłacimy za wystawienie tylko 0.25 USD. Ponadto jest pobierane ok. 5% ceny końcowej sprzedanego przedmiotu. Podobny model opłat jest stosowany również na innych rynkach, choć ich wysokość jest zróżnicowana. Jest też kilka darmowych stron - tak, jak eBay.pl.

Czym w najbliższym czasie zaskoczy eBay.pl?

Jeżeli odpowiem na to pytanie, to nie będziemy mieli czym zaskakiwać. Na pewno będziemy kontynuować rozwój polskiego zespołu wsparcia klienta. Uważnie słuchamy użytkowników, analizujemy zgłaszane przez nich potrzeby i stopniowo będziemy rozbudowywać serwis o funkcje, których oczekuje społeczność eBay. Proces ten będzie jednak przebiegał ewolucyjnie. Mamy też wiele pomysłów, m.in. na współpracę z innymi portalami i serwisami internetowymi w Polsce. Ujawnimy je jednak dopiero wtedy, gdy będą wprowadzane w życie - nie chcemy obiecywać gruszek na wierzbie.

Dołącz do dyskusji: Przemysław Pluta

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl