SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Reklama w 2016 r.: kina, indoor i radio ze wzrostami wpływów, w dół telewizja i gazety

W 2016 roku wpływy reklamowe indooru, kin, radia i magazynów rosły szybciej niż cały rynek reklamowy. Przychody branży outdoorowej wzrosły w tym samym tempie co reklama ogółem, mniej w skali roku zarobiły telewizja i gazety.

fot. Shutterstock.com fot. Shutterstock.com

W okresie od stycznia do grudnia 2016 roku tradycyjne media (bez internetu) zarobiły na reklamach 31,4 mld zł - wynika z raportu Kantar Media przygotowanego dla Wirtualnemedia.pl (dane cennikowe bez rabatów). Było to 3,3 proc. więcej niż w 2015 roku.

Najwięcej w tym czasie zarobiła telewizja, w której marketerzy wydali 15,9 mld zł. Wydatki na szklanym ekranie spadły jednak rok do roku o 3,4 proc. Spośród pozostałych pozainternetowych mediów spadek przychodów reklam w 2016 roku wobec roku 2015 zanotowały gazety. Ich wpływy spadły o 5,1 proc., do 1,5 mld zł.

Największy wzrost wpływów reklamowych miał w 2016 roku w stosunku do roku 2015 indoor. Wydatki na te reklamy zwiększono o 35,2 proc., z 40,8 mln zł do 55,2 mln zł. O 23,2 proc. więcej wydali reklamodawcy w kinach - ponad 1,9 mld zł. Zwiększyli też inwestycje w radiu - o 13,7 proc. (do 6,2 mld zł) i w magazynach - o 12,7 proc. (do 4,2 mld zł).

Z kolei reklamy, które ukazały się w 2016 roku na nośnikach reklamy zewnętrznej warte były 1,6 mld zł, czyli 3,4 proc. więcej niż rok wcześniej.

Cennikowe wpływy reklamowe mediów tradycyjnych

(dane cennikowe Kantar Media)

WIRTUALNEMEDIA.PL

2015

2016

zmiana proc.

Telewizja

16 471 173 285 zł

15 904 172 776 zł

-3,4

Radio

5 468 626 584 zł

6 220 109 685 zł

13,7

Gazety

1 604 781 104 zł

1 522 556 015 zł

-5,1

Magazyny

3 699 171 791 zł

4 169 327 579 zł

12,7

Outdoor

1 556 967 767 zł

1 610 086 950 zł

3,4

Kina

1 571 766 979 zł

1 936 476 398 zł

23,2

Indoor

40 845 600 zł

55 234 300 zł

35,2

Razem

30 413 333 110 zł

31 417 963 703 zł

3,3

 

Telewizja rośnie wolniej od średniej rynkowej. W programmatiku upowszechni się header bidding
Magdalena Kolenkiewicz, dyrektor generalna domu mediowego Starcom Polska (należącego do Publicis Media), w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przewiduje, że w 2017 roku będziemy obserwować kontynuacje tendencji zarysowanych w ubiegłym roku.

- Po raz pierwszy od długiego czasu, najważniejsze medium w Polsce jakim jest telewizja rosło wolniej od średniej rynkowej. Co więcej, udział telewizji w inwestycjach reklamowych zmniejszył się i po trzecim kwartale ub.r. stanowił już mniej niż 50 proc. całego rynku. Moim zdaniem dynamika wydatków w telewizji pozostanie jednak stabilna, ale w tym kanale komunikacji, jeszcze bardziej zyskają na znaczeniu aktywności niestandardowe, takie jak lokowanie produktów. Myślę, że nadawcy telewizyjni powinni nie tylko bacznie przyglądać się temu, co robi ich konkurencja w dziedzinie video online, ale także szybko reagować na ekspansję globalnych i lokalnych konkurentów produkujących treści video do internetu - podkreśla Magdalena Kolenkiewicz.

Zwraca też uwagę, że kolejny rok z rzędu rosnąć będą wydatki na internet - głównie za sprawą wydatków na programmatic, coraz częściej z wykorzystaniem platform typu DMP oraz video online - W obrębie programmatiku spodziewamy się także upowszechnienia się tzw. header biddingu, czyli czegoś co na Zachodzie stało się już standardem. Wydawcy w tym modelu mają większą kontrolę nad monetyzacją powierzchni reklamowej. Chętniej więc będą ją udostępniać w sprzedaży automatycznej, a z punktu widzenia reklamodawców ma to szczególne znaczenie w przypadku formatów reklamowych premium - mówi Magdalena Kolenkiewicz.

Dodaje, że należy spodziewać się dalszych spadków wydatków na reklamę w segmencie prasowym, dynamicznego rozwoju reklamy kinowej i stabilnego, kilkuprocentowego wzrostu reklamy zewnętrznej. Dla tej ostatniej motorem rozwoju będą popyt na nośniki premium oraz rosnące znaczenie nośników DOOH.

Magdalena Kolenkiewicz w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przyznaje, że obecnie trudno o prognozy dla rynku reklamowego w niepewnej sytuacji gospodarczej i braku przewidywalności w systemie prawnym. Zwraca uwagę, że wpływ danych ekonomicznych i kontekstu prawnego na reklamową branżę widać było już  w ubiegłym roku - wyhamowanie wzrostu gospodarczego przełożyło się od razu na spadki wzrostu reklamy. Według raportu Starcomu wzrost wydatków w III kwartale wyniósł już zaledwie 1,8 proc, podczas gdy w pierwszej połowie roku odnotowano wzrost na poziomie 2.9 proc.

- Podatek bankowy znacznie wpłynął na obniżenie wydatków reklamowych sektora finansowego, który odnotował  w ub.r. prawie 18 proc. spadek inwestycji.  Wciąż słyszymy o nowych inicjatywach prawnych - chociażby o ograniczeniach reklam leków i suplementów, zakazie dystrybucji leków OTC w obrocie pozaaptecznym, czy zakazie udziału dzieci w reklamach. Wszystko to może mieć istotny wpływ na kondycje rynku i wydatki graczy w roku 2017.  Niezależnie też od rzeczywistych zmian, już sama niepewność otoczenia prawnego i sytuacji gospodarczej wpływać może negatywnie na nastroje marketerów i skłonność do zwiększania wydatków. Trzeba pamiętać również, że w 2017 roku nie odbędą się duże imprezy sportowe na skalę Euro czy igrzysk olimpijskich, a one zawsze pozytywnie wpływają na inwestycje reklamowe. Raczej więc nie spodziewam się w 2017 roku znacznego wzrostu rynku reklamowego, a mówiąc dosadniej, będę pozytywnie zaskoczona jeżeli nie zakończy się spadkiem - mówi Magdalena Kolenkiewicz.

Według analiz szefowej Starcom Polska, w związku z tym że sprawa podatku dla sieci handlowych została przesunięta na rok 2018, należy spodziewać się, że handel nadal będzie sektorem o największych wydatkach. Inwestycje sektora farmacja zależeć będą ściśle od tego czy wejdą w życie zmiany prawne i jakiego będą rodzaju. - Jeśli dojdzie do ograniczeń, wydatki istotnie spadną, a dodatkowo może zmienić się media mix tego sektora, który obecnie jest bardzo mocno „telewizyjny”. Wprowadzenie limitów minut w breaku reklamowym dla kategorii farmaceutycznej z pewnością spowoduje przeniesienie wydatków tego sektora do innych mediów, a że jest to drugi co do wielkości sektor na rynku, może też mocno zmienić cały obraz - dodaje Magdalena Kolenkiewicz.

Dołącz do dyskusji: Reklama w 2016 r.: kina, indoor i radio ze wzrostami wpływów, w dół telewizja i gazety

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
lucyfer
Tylko świnie oglądają reklamy w kinie co bogatsze to w teatrze.
Reklama reklama pranie mózgu już od rana.
0 0
odpowiedź