SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dom producencki Zygmunta i Tobiasa Solorzów ze spadkiem wpływów i 121 tys. zł straty, szykuje nowe filmy i seriale dla Polsatu

Należąca do Zygmunta i Tobiasa Solorzów firma TFP, zajmująca się głównie produkcją reklam, program i seriali dla Grupy Polsat Plus, w ub.r. zanotowała spadek przychodów o 14 proc. do 38,8 mln zł oraz wyniku netto z 1,41 mln zł zysku do 120,8 tys. zł straty.

Zygmunt Solorz, główny akcjonariusz Cyfrowego PolsatuZygmunt Solorz, główny akcjonariusz Cyfrowego Polsatu

Wpływy sprzedażowe netto firmy TFP w ub.r. poszły w dół z 42,21 do 34,7 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów wzrósł z 2,91 do 4,09 mln zł. Przychody od podmiotów powiązanych kapitałowo ze spółką zwiększyły się z 661,4 do 1,15 mln zł.

Firma prawie wszystkie wpływy osiąga w kraju, na zeszłoroczny wynik złożyło się jedynie 22,5 tys. zł z zagranicy.

Reklamy, seriale i programy dla Grupy Polsat Plus

TFP w sprawozdaniu złożonym w KRS wyliczyła, że w ub.r. zrealizowała 57 spotów dla operatora sieci Plus i Cyfrowego Polsatu (do września działającego pod marką Polsat Go), seriale „Miasto Długów”, „Osaczony” i” Mecenas Porada” dla Telewizji Polsat oraz programy „Poszukiwacze historii” i „Polacy za granicą” dla Polsat Play.

„Miasto Długów” trafiło na antenę Super Polsatu jesienią ub.r., „Osaczonego” zapowiadano jako pierwszy serial premium Polsatu, a „Mecenas Porada” miała być pokazywana jesienią br.

TFP odpowiada też za stałą obsługę w zakresie zwiastunów antenowych kanałów Polsat Film (w ub.r. przygotowała 3,4 tys. klipów) i Polsat Seriale (639).

Postprodukcja filmów „Wyzwanie”, „Czarny Młyn” i „Najmro”

Ponadto firma zajęła się postprodukcją filmów fabularnych „Wyzwanie” w reżyserii Macieja Dutkiewicza, „Czarny Młyn” Mariusza Paleja i „Najmro” Mateusza Rakowicza.

„Czarny Młyn” jest pokazywany w kinach od końcówki sierpnia br., a „Najmro” - od 17 września. Na realizację pierwszego TFP w 2019 roku dostała 2,2 mln zł dotacji z PISF, a na drugi - 1,8 mln zł w 2019 roku i 450 tys. zł w ub.r. Natomiast w ub.r. uzyskała 135 tys. zł dotacji na film „Frajerzy i księżniczki” w reżyserii Kordiana Kądzieli.

Przychody TFP z reklam, zwiastunów i seriali zmalały rok do roku z 39,03 do 32,09 mln zł, a z filmów fabularnych - z 3,18 do 2,6 mln zł.

W sprawozdaniu firma stwierdziła, że pogorszenie jej wyników finansowych w ub.r. spowodowały konsekwencje epidemii, „w tym ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej przez Spółkę (m.in. zamknięcie kin, wstrzymanie produkcji seriali telewizyjnych oraz audycji, utrudnienia przy produkcji związane z reżimem sanitarnym oraz zwiększone koszty produkcji wynikające z wyżej wskazanego reżimu itp.)”.

Koszty 17 proc. w dół

Wydatki operacyjne TFP zmalały rok do roku z 48,31 do 39,82 mln zł, czyli o 17,5 proc. Stanowiące zdecydowaną większość koszty usług obcych spadły z 38,8 do 32,03 mln zł.

Nakłady na wynagrodzenia zmniejszyły się z 7,6 do 6,51 mln zł, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze - z 247,4 do 200,3 tys. zł.

W ub.r. firma miała średnio 9 pracowników etatowych, o jednego mniej niż w 2019 roku. Wiosną ub.r. oszczędziła 52,9 tys. zł, korzystając z umorzenia przez trzy miesiące składek pracowniczych na ZUS.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Wydatki na zużycie materiałów i energii poszły w dół z 1,22 mln zł do 736,9 tys. zł, a pozostałe koszty rodzajowe - z 49 do 30,3 tys. zł.

Wynik netto gorszy o 1,53 mln zł

Wynik sprzedażowy TFP poszedł w dół z 3,19 mln zł zysku do 1,02 mln zł straty. Inne wyniki rentowności spółki pogorszył też spadek pozostałych wpływów operacyjnych (głównie z dotacji) z 4,74 mln zł do 851,3 tys. zł oraz wzrost pozostałych kosztów operacyjnych z 37,4 do 511,2 tys. zł.

W konsekwencji wynik operacyjny zmalał z 1,52 mln zł zysku do 681,1 tys. zł straty, wynik brutto - z 1,62 mln zł zysku do 629,1 tys. zł straty, a wynik netto - z 1,41 mln zł zysku do 120,8 tys. zł straty. Ten ostatni wskaźnik poprawiły ujemne wydatki na podatek dochodowy w wysokości -508,3 tys. zł.

Udziałowcami TFP są Zygmunt Solorz, większościowy akcjonariusz m.in. Grupy Polsat Plus, oraz jego syn Tobias, który do wiosny 2019 roku był prezesem tej drugiej spółki. Do Zygmunta Solorza należy 91 proc. udziałów TFP, a do Tobiasa Solorza - 9 proc.

Będą nowe filmy i seriale od TFP

W planach na br. TFP zapowiedział rozpoczęcie co najmniej dwóch nowych produkcji filmów fabularnych: „Miłości na pierwszą stronę” i „Zadry”.

Spółka realizuje też dwa seriale dla Polsatu: „Mecenas Poradę” oraz zapowiedziany niedawno „Mental” z Januszem Chabiorem i Michałem Czerneckim w rolach głównych.

Dołącz do dyskusji: Dom producencki Zygmunta i Tobiasa Solorzów ze spadkiem wpływów i 121 tys. zł straty, szykuje nowe filmy i seriale dla Polsatu

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
analityk
Czyli Polsat poprzez swoja spółkę wyciąga do państwa rękę po dotacje na produkowane przez siebie filmy. Tak samo czyni TVN . Potem dystrybutorzy składają wnioski o pieniądze z PISF po dotacje na dystrybucję. Nie zwracasz dotacji bo wrzucasz w koszty różne faktury ( usługi obce , wynagrodzenia ) i masz stratę. PISF zamiast dotować filmy które nie są typowymi komercyjnymi produkcjami typu komedia romantyczna lub durnowata Vegi pakuje nasze pieniądze prywatnym holdingom wykazującym zyski np. 1,5 mld zł
odpowiedź
User
obiektywny
Niestety Polsat to taki TVPIS choć w bardziej lekkim zabarwieniu bez szczucia.W końcu trzeba chronić swoje inwestycje.
odpowiedź